Mariusz Fierlej zakończył swój udział w tegorocznych Indywidualnych Mistrzostwach Argentyny. Zawodnik MS Śląska udał się już w drogę powrotną do kraju i nie zobaczymy go w kolejnych rundach.
Wychowanka Unii Leszno w ogóle mieliśmy nie oglądać w Indywidualnych Mistrzostwach Argentyny, bowiem jak przekazał w mediach społecznościowych, po przybycie na miejsce okazało się, że organizatorzy zaproponowali mu starty za ledwie… pięć euro. W inauguracyjnym turnieju nie wystartował, ale zdecydował się na ściganie w dwóch kolejnych. W obu imprezach w których wziął udział stanął na podium – w Carlos Casares zajął trzecie miejsce, a w Colonia Barón uplasował się o szczebel wyżej.
Tylko dwa występy pozwoliły mu wskoczyć na podium Indywidualnych Mistrzostw Argentyny. W chwili obecnej z dorobkiem trzydziestu ośmiu punktów sklasyfikowany Polak jest na trzecim miejscu – z piętnastoma oczkami straty do Cristiana Zubillagi i trzema do Fernando Garcii. – Mariusz jest wspaniałą osobą, dobrym przyjacielem i świetnym zawodnikiem. Czekamy na Ciebie tutaj niecierpliwie. Teraz udaje się do domu i do syna, który spędził wiele dni bez swojego taty – czytamy na profilu Tia Nilda Speedway.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!