W gruzach legły plany kolejnych ośrodków ice racingowych. Na 18 i 19 stycznia przewidywane były zawody w dwóch austriackich miejscowościach. Jednak wszystko skończyło się na chęciach.
Jak co roku, dwa czynne austriackie ośrodki lodowej odmiany żużla planowały turnieje międzynarodowe. Mowa o Sankt Johann, gdzie jesienią ubiegłego roku powrócił po kilku latach przerwy klasyczny speedway, oraz o Weissenbach. Tak to zwykle bywało, że oba kluby "dogadywały się" ze sobą i turnieje zaplanowane były w ten sam weekend. Tak i było tym razem, terminy zawodów wyznaczono na 18-19 stycznia.
Niestety, pomimo tego, że organizatorzy zrobili co w ich mocy, zawody ani w jednej, ani w drugiej miejscowości się nie odbędą. A na pewno nie w tych terminach. W Weissenbach udało się wytworzyć dość dobrą pokrywę lodową, którą z powodzeniem testowali łyżwiarze. Niestety, ale temperatury, które powoli nadchodzą, przekraczają +10 stopni(!) Już teraz więc wiadomo, że szanse na utrzymanie tafli są zerowe. W przypadku tego miejsca, organizatorzy wyznaczyli już nowy termin. Ściganie odłożono na 23 lutego.
Taką warstwę lodu udało się wytworzyć na torze w Weissenbach (fot. social media klubu)
Jeśli chodzi o Sankt Johann, to tam nie wiadomo, na kiedy klub chce przełożyć zmagania. Włodarze mówią, że po prostu, kiedy przyjdzie mróz, wtedy wyznaczą nową datę. Sytuacja na tamtejszym torze była o tyle trudniejsza, że organizatorzy próbowali coś "ruszyć" sztucznym naśnieżaniem. Niestety, deszcz i dodatnie wartości na termometrze, wszystko zaprzepaściły.
Efekty naśnieżania toru w Sankt Johann (fot. social media klubu)
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!