Po równo 20 latach ciągłych startów dla Indianerny Kumla Piotr Protasiewicz zadecydował o zakończeniu swojej przygody z Elitserien! Zielonogórzanin poinformował o tym na swojej stronie internetowej.
Podczas całej swojej kariery popularny „PePe” reprezentował w Szwecji tylko jeden klub – Indianernę Kumla. Przychodził tam w 2000 roku, w czasach, gdy w Polsce dopiero ruszał pierwszy sezon zreformowanej Ekstraligi, a sam zawodnik – wówczas 25-letni – był jednym z liderów Polonii Bydgoszcz. W Kumli Protasiewicz został przez równo 20 lat, przez niemal cały ten czas pełniąc w drużynie czołowe role. Z „Indianami” nigdy nie został mistrzem Szwecji, ale zdarzało mu się zawieszać na szyi srebrne medale.
Ostatnie dwa sezony były jednak mocno przeciętne w wykonaniu jednej z legend Indianerny (1,698 pkt/bieg w 2018, 1,622 w 2019). Średnia „PePe” poszła w dół również w polskich rozgrywkach. Żużlowiec, który w styczniu skończy 45 lat, zdecydował się na dokonanie kilku zmian, by przyszły rok był bardziej udany. Jedną z nich będzie rezygnacja z występów w Szwecji i pełna koncentracja na PGE Ekstralidze oraz eliminacjach do cyklu Speedway Grand Prix 2021.
Treść oświadczenia, które Piotr Protasiewicz opublikował na swojej stronie internetowej:
Witajcie,
tak jak wspominałem wcześniej, przed sezonem 2020 wprowadzę kilka znaczących zmian w moim teamie oraz w kalendarzu startów. Dzięki nim będę mógł skupić się na najważniejszych dla mnie wydarzeniach. Dziś chcę Was poinformować o pierwszej ze zmian. Po długich rozmowach z moim teamem oraz sponsorami, zdecydowałem się zrezygnować ze startów w szwedzkiej Elitserien. Nie była to decyzja łatwa, bowiem w zespole Indianerny Kumla spędziłem wspaniałe 20 lat i mocno zżyłem się z tym klubem, zawodnikami, ludźmi tam pracującymi i całym miastem. Dziś wiem jednak, że jest to zmiana, która nie wpłynie negatywnie na moje wyniki. W sezonie 2020 chcę się maksymalnie skupić na startach w lidze polskiej oraz na eliminacjach do Grand Prix. Dziś dziękuję wszystkim Indianom za świetną współpracę oraz pomoc przez lata startów w Kumli i życzę powodzenia w najbliższym sezonie.
Do widzenia Kumlo! #GoIndians
Źródło: pepe.pentel.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!