Sezon 2019 był dla Karola Żupińskiego dość trudnym rokiem. Żużlowiec miał być wiodącą postacią wśród młodych jeźdźców w Nice 1. Lidze Żużlowej, lecz nie do końca tak się stało. Bywały jednak momenty, że był cieniem samego siebie.
Kończący się sezon nie był łatwy dla całej drużyny Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Także i dla Karola Żupińskiego, który miał być wiodącą postacią w kategorii do lat 21, a tymczasem jego średnia biegowa 1.024 sprawia, że uzyskał dopiero czterdziesty pierwszy wynik w lidze, a zarazem siódmym rezultatem wśród młodzieżowców. Można mówić o niedosycie, bowiem wielu zakładało, że będzie on znacznie skuteczniejszy.
Mimo wszystko żużlowiec na brak ofert nie narzeka. Nieoficjalnie mówi się, że dość mocno o jego angaż zabiega MRGARDEN GKM Grudziądz, który będzie starał się wypełnić lukę po kończącym wiek juniora Patryku Rolnickim. Wiele wskazuje na to, że na chwilę obecną nic z tego transferu nie wyjdzie, a gdańszczanin nadal będzie ścigał się na zapleczu PGE Ekstraligi. – Są zapytania, ale nie zanosi się na przeprowadzkę. Myślałem, że ten sezon będzie dla mnie lepszy, ale wyszło inaczej. Trochę zawiodła głowa, trochę sprzęt a trochę forma sportowa. Jakoś to wszystko się na siebie nałożyło. Jestem młodym zawodnikiem i nie denerwuję się, wszystko przyjdzie z czasem. Na przyszły sezon będę miał nowe motocykle, dobrze się przygotuję i wierzę, że będzie lepiej – mówi na łamach serwisu sport.trojmiasto.pl.
Żużlowiec Zdunek Wybrzeża w ostatnich dniach pełnił funkcję rezerwowego podczas Grand Prix Polski na Motoarenie im. Mariana Rose w Toruniu. Nie było mu dane wystartować w żadnym wyścigu, ale sam udział w tego typu wydarzeniu i sesji treningowej to dla niego spore przeżycie. Zawodnik nie ukrywa, że o powołaniu dowiedział się z internetu, gdy spotykał się ze znajomymi. Żupiński mógł przejść do historii i zostać pierwszym zawodnikiem gdańskiego klubu, który wystartowałby w zawodach Grand Prix. Bliski tego wyczynu był przed dwoma laty Krystian Pieszczek, ale obu wychowankom nie było dane wyjechać na owal.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!