Václav Milík w tym roku nadal będzie reprezentował barwy Cellfast Wilków Krosno. Czech powiedział o rozmowach z działaczami klubu oraz celach na zbliżający się sezon.
W ubiegłym roku sporą niespodziankę sprawiła drużyna z Krosna. W roli beniaminka dotarła aż do finału eWinner 1. LŻ. Václav Milík w dużym stopniu przyczynił się do bardzo dobrego wyniku Wilków. 28-latek wykręcił średnią 1,863 pkt./bieg i zajął dwudzieste pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Klub w trakcie okienka transferowego postanowił przedłużyć współpracę z Czechem. – Rozmawiałem z działaczami z Krosna wcześniej. Nie mieliśmy kontraktu, ale powiedzieliśmy sobie, że zostaję, że dalej jedziemy razem. O Zagarze słyszałem, trochę mnie to stresowało, ale zaufałem i wyszło na to, że dobrze zrobiłem – powiedział Václav Milík w rozmowie z polskizuzel.pl.
Zawodnik Wilków ma ambitne cele na zbliżający się sezon. Václav Milík z całą pewnością chciałby także powalczyć o najlepszą ligę na świecie z drużyną z Krosna. W ubiegłym roku nie udało się awansować do PGE Ekstraligi, lecz kibice Wilków wierzą, że uda się to zrobić w zbliżającym się sezonie. – Na pewno chciałbym przejechać dobrze cały sezon w SEC. Poza tym chciałbym trafić do Grand Prix Challenge i zrobić tam wynik pokazujący, że jest u mnie progres. Chciałbym awansować, ale jak się nie uda, to żeby chociaż było dobre miejsce. Po trzecie, i to jest może najważniejszy cel, chciałbym robić średnio 10 punktów na mecz – dodał Czech.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!