Niedawny zdobywca trofeum Phila Crumpa podpisał kontrakt w Wielkiej Brytanii. Nick Morris zdecydował się pozostać w dalszym ciągu "Wilkiem" i reprezentować barwy Wolverhampton Wolves. Jest to już szósty zawodnik w kadrze Chrisa Van Straatena i Petera Adamsa.
Dotychczas w kadrze Wolverhampton Wolves widniały nazwiska Drew Kempa, Leona Flinta, Steve Worralla, Ryana Douglasa i Sama Mastersa. Teraz dołączył do nich trzeci Australijczyk – Nick Morris.
Z przedłużenia umowy zadowolony jest sam zawodnik, który jak sam przyznaje jest na tyle przywiązany do Wilków, że chce pozostać w tym klubie jak najdłużej – Wspaniale jest wrócić do Wilków, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Zawsze był to mój pierwszy wybór i jest to klub, w którym mam nadzieję pozostać przez wiele lat – mówi dla klubowej strony.
Ocenił on również nowe nabytki klubu – Steve Worralla oraz Drew Kempa. Jak sam mówi są to dobre transfery, które pozwolą na walkę o jak najwyższe cele – Stevie jest zawsze facetem, którego chcesz w swoim zespole, ponieważ jest naprawdę miłym facetem i świetnym czystym jeźdźcem. Będzie wspaniałym dodatkiem do zespołu i jestem pewien, że u nas dość szybko się odnajdzie. A Drew jest dobrze zapowiadającym się jeźdźcem, który dobrze sobie radzi i myślę, że wykona dla nas dobrą robotę – ocenia.
Australijczyk niedawno wrócił na tor w rodzimym kraju. Zawodnik, który w Polsce będzie reprezentować barwy Optibet Lokomotivu Daugavpils zwyciężył w rozegranym w niedzielę Trofeum Phila Crumpa, tracąc jedyne punkty przez problemy sprzętowe.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!