Robert Kościecha w przyszłym roku nadal będzie się zajmował młodzieżą w zespole Gołębi. Trener powiedział trochę o rozgrywkach eWinner 1. LŻ oraz wzmocnieniach GKM-u.
![]()
W minionym sezonie z zapleczem PGE Ekstraligi pożegnała się Unia Tarnów. Mało, kto przed rozpoczęciem rozgrywek spodziewał się takiego scenariusza. Przed przyszłorocznym sezonem także jest ciężko wytypować zespół, który opuści eWinner 1. LŻ. Wszystkie drużyny zbudowały bardzo ciekawe składy, co oznacza, że nie zabraknie emocji. – Zgadza się i w tym roku też można było się na tym bardzo przejechać, bo nie wiem, kto zakładał wiosną, że z ligą pożegnają się tarnowianie. Typowanie eWinner 1. Ligi jest bardzo trudne. Rozwój tych rozgrywek jest niesamowity. Ja porównywałem to na wstępie naszej rozmowy do swoich czasów, a uważam, że różnica jest widoczna nawet w porównaniu do tego, co było pięć lat temu. Kluby poszły naprawdę do przodu. Znowu dobrym przykładem jest Krosno. Kiedy ja jeździłem, oni byli ekipą drugoligową, na dole tabeli, a teraz są niesłychanie silni zarówno pod względem sportowym, jak i marketingowym. Miło się na to patrzy – powiedział Robert Kościecha w rozmowie z polskizuzel.pl.
Szkoleniowiec młodych zawodników w ZOOLeszcz GKM-ie Grudziądz wspomniał także o przenosinach Wadima Tarasienko. Rosjanin w drużynie Gołębi zajął miejsce Kennetha Bjerre. 27-latek ma za sobą udany sezon w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Wadim Tarasienko rozwija się z roku na rok i może się okazać objawieniem PGE Ekstraligi. – To jego wielka szansa i jestem przekonany, że nie zabraknie mu motywacji. On wie, co może zyskać i uważam, że zrobi wszystko, by wykorzystać swoje pięć minut, bo furtka została uchylona bardzo szeroko. W pierwszej lidze miewał wprawdzie jeszcze słabsze mecze, ale przez większość sezonu trzymał bardzo wysoki poziom. Jest szalenie ambitny i dobrze przygotowany. Poza tym dla nas to świeża krew, odmłodzenie składu, którego potrzebowaliśmy. To dlatego wierzymy, że ten transfer wypali – dodał trener GKM-u.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
