W sobotę, 30 października w Lesznie odbył się bieg kibiców Unii Leszno. Zawody mają na celu upamiętnienie legendy klubu i legendarnego żużlowca, Alfreda Smoczyka. Była to już szósta edycja biegu, organizowanego przez leszczyńskich fanów.
W tym roku trasa biegu w Lesznie nieco różniła się od poprzedniej pętli. Łączna długość wyniosła 3 kilometry. Krótszy dystans wiązał się jednak z kilkoma przeszkodami. Uczestnicy czterokrotnie musieli pokonać wzniesienie prowadzące na koronę Stadionu im. Alfreda Smoczyka, a także zbiegać ze schodów. Część nitki prowadziła również przez ścieżkę przy ulicy Strzeleckiej. Wśród mężczyzn wygrał Tomasz Musiał, natomiast w kategorii kobiet najlepsza była Zosia Teofilewska.
Bieg ku pamięci Alfreda Smoczyka jest już w Lesznie pewną tradycją. Leszczyńscy kibice co roku upamiętniają ikonę czarnego sportu i nie tylko. Przed biegiem członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno odwiedzili cmentarz i zapalili znicz na grobach zawodników. W tym roku fani szczególnie uczcili zmarłego w maju Stanisława Przybylskiego. – Był on nestorem leszczyńskiego żużla. Wydaliśmy dedykowane szaliki poświęcone właśnie panu Stanisławowi. Zawsze trwał przy nas i towarzyszył na naszych biegach – mówi w rozmowie z elka.pl Bartosz Domagała, prezes SSKUL.
źródło: elka.pl / inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!