Reprezentacja Polski bez większych kłopotów awansował do wielkiego finału Speedway of Nations. Niespodzianki nie było - liderem biało-czerwonych był mistrz świata, Bartosz Zmarzlik, który wywalczył aż 22 punkty.
Reprezentanci Polski w Daugavpils ścigali się w składzie: Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera oraz Jakub Miśkowiak. Po dobrym rozpoczęciu turnieju nasi reprezentanci znajdowali się w bardzo komfortowej sytuacji i mimo pogorszających się warunków torowych, pewnie wjechali do październikowego finału SoN. – Najważniejsze jest to, że awansowaliśmy do finału z pierwszego miejsca i bardzo się z tego cieszymy. Wydaje mi się, że bardzo dobrze radziliśmy sobie w tych trudnych warunkach – mówił po zawodach Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata zaznaczył, że tor na początku nikomu nie sprawiał żadnych problemów. – Trening był naprawdę przyjemny i pierwsze kilka wyścigów również, a później zaczęły pojawiać się problemy z torem – tłumaczył Zmarzlik.
Bartosz Zmarzlik był niemal bezbłędny, zdarzyły mu się tylko dwie indywidualne trójki (drugie miejsca w zawodach SoN). Pozostali reprezentanci punktowali solidnie. Nie zawiódł również Jakub Miśkowiak, który pojawił się na torze raz. – Wszyscy spisali się dobrze, więc należą się gratulacje całemu polskiemu teamowi, bo nieważne czy to finał, czy półfinał, zawsze miło jest zwyciężyć – zakończył 26-latek.
źródło: Żużlowa Reprezentacja Polski
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!