Marcin Nowak znalazł pracodawcę w brytyjskiej SGB Championship. Wychowanek Unii Leszno związał się trwałą umową z topową drużyną rozgrywek - Glasgow Tigers. Kibice szkockiego zespołu są w zdecydowanym szoku. Nikt nie rozumie, dlaczego Sedgmen został zastąpiony przez Nowaka.
Przed sezonem, Glasgow Tigers stawiało na dwóch liderów – Ulricha Østergaarda i Craiga Cooka. Jak się okazało, Duńczyk doznał poważnego urazu, który uniemożliwia mu powrót do ścigania w tegorocznych rozgrywkach, a były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix walczy z problemami psychicznymi. Obie absencje oznaczały, że Tigers musieli poszukać jakichkolwiek wzmocnień na transferowym rynku.
Pierwszym ruchem było skorzystanie z tego, że Eastbourne Eagles ogłosiło wycofanie się z SGB Championship. Działacze nie mieli zamiaru utrudniać swoim zawodnikom procedur kontraktowych, wiec szybko znaleźli oni sobie nowe domy. Glasgow Tigers zdecydowali się na przygarnięcie w swoje progi Toma Brennana. Młodzieżowy reprezentant Wielkiej Brytanii ma za sobą okres sukcesów oraz świetnych występów w barwach Eastbourne. Nic więc dziwnego, że Tigers wykonali odpowiedni telefon i zagarnęli do siebie Indywidualnego Mistrza Wielkiej Brytanii do 21. roku życia.
Sobota przyniosła ze sobą kolejne wiadomości. Dzień po swoim dobrym występie, Justin Sedgmen został zwolniony ze swojej roli w zespole. Jak się okazało, Australijczyka zastąpił… Marcin Nowak. Mało kto spodziewał się, że jakikolwiek zawodnik z polskim paszportem zainteresuje się jazdą w brytyjskich ligach. Życie polega jednak na ciągłym zaskakiwaniu się, a sam Nowak szuka możliwości startu po tym, jak Orzeł Łódź zakończył swoje ligowe zmagania. Zwolnienie Justina wywołało spore poruszenie w mediach społecznościowych fanatyków Tigers. Jeden z kibiców napisał: Jestem w szoku po tych wiadomościach. Justin pojechał świetne zawody i zostaje zwolniony? Drużyna musi mieć jakiś plan, zapewne walka w fazie play-off.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!