W miniony piątek zawodnicy brytyjskiego Ipswich Witches mieli okazję do pierwszych treningów na torze w Ipswich, które odbyły się bez udziału publiczności. Dla żużlowców była to również możliwość na spotkanie z prasą, która pojawiła się zwłaszcza po informacji o zajęciu przez Jake Allena miejsca Nicolaia Klindta.
W nadchodzącym sezonie liderem Ipswich Witches wydaje się trzykrotny mistrz świata Jason Crump. W składzie tego zespołu miał zadebiutować już rok temu, co jednak uniemożliwiła pandemia COVID-19. – Minęło trochę czasu, ale wspaniale jest tu być. Nie mogę się doczekać ścigania dla Ipswich Witches. Wiem, że było już kilka zmian w zespole i zapowiada się ciekawy sezon. Uważam jednal, że jesteśmy prawdopodobnie w lepszej sytuacji niż niektóre kluby, ponieważ teraz przez całe lato będziemy mieć tutaj w siódemkę. To jest pozytywne.
Już w nadchodzącym tygodniu na Wyspach ponownie wystartują ligowe rozgrywki, po roku przerwy, z powodu odwołania całego poprzedniego sezonu. Podczas konferencji prasowej trzykrotny mistrz świata został także zapytany o samopoczucie przed powrotem do ścigania po kilku latach przerwy. – Oczywiście, że jest stres oraz nerwy, ale to raczej pozytywnie na mnie oddziałuje. Zawsze, gdy się stresowałem, zawody układały się po mojej myśli. Jestem naprawdę optymistycznie nastawiony na myśl o powrocie do żużla – podkreślił Crump.
Źródło: www.eadt.co.uk
Oferta na PGE Ekstraligę dostępna tutaj -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!