Podczas niedzielnego meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Motorem Lublin, a Betard Spartą Wrocław, piękny gest wykonał Gleb Czugunow, który przekazał blisko 7 tysięcy złotych na rzecz chorej Niny. Teraz za żużlowcem Sparty poszli kolejni zawodnicy.
W poniedziałek, przed rozpoczęciem spotkania Unia Tarnów – Aforti Start Gniezno, pomoc dla Niny Słupskiej zadeklarował Rohan Tungate. Australijski żużlowiec "Jaskółek" przekazał 2 tysiące złotych za każdy zdobyty w meczu punkt. W sumie tych wywalczył na torze trzynaście.
Do akcji dołączył się również fan i przyjaciel Rohana Tungate'a – Marcin Gortat. O swoim planie pomocy bratanicy Pawła Słupskiego, koszykarz opowiedział w trakcie magazynu PGE Ekstraligi w nSport+. – Razem z moim partnerem, eWinner, który również do tej akcji dołącza, postanowiłem, że za każdy zdobyty punkt przez Rohana Tungate’a w meczu ze Startem Gniezno zapłacę 1000 złotych – mówił podczas telewizyjnego programu, zaznaczając jednocześnie udział sponsora tytularnego rozgrywek – eWinner.
Przypomnijmy, że córka brata polskiego sędziego żużlowego choruje na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Nadzieją dla dziewczynki jest terapia genowa. Jej koszt to aż 9 milionów złotych. Suma jest ogromna, a na razie udało się zebrać tylko 44 proc. potrzebnych pieniędzy.
Do akcji włącza się również Andrzej Lebiediew, który wpłaci na zbiórkę przeznaczy pieniądze wywalczone w meczu Cellfast Wilki Krosno – Orzeł Łódź. Łotysz zachęcił jednocześnie do swego rodzaju challenge'u. Zaprosił do tego samego ruchu takich żużlowców, jak Grigorij i Artiom Łaguta i Siergiej Łogaczow.
–> ZBIÓRKA DLA NINY SŁUPSKIEJ <–
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!