Już w najbliższy piątek, na W69 dojdzie do rozpoczęcia rozgrywek PGE Ekstraligi. Wojciech Domagała wierzy w zwycięstwo swojej drużyny i ma nadzieję, że przedsezonowe prognozy zachęcą zawodników do udowodnienia swojej wartości ekspertom.
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra ma już za sobą pierwszy mecz w obecnym sezonie. Drużyna Piotra Żyty przegrała na torze beniaminka z Torunia 51:39, a liderem drużyny był Patryk Dudek, choć kroku dotrzymywał mu Max Fricke. Wojciech Domagała, zapytany w klubowych mediach o swoje życzenia na nadchodzący sezon, odpowiedział:
– Życzę, żeby opinie wielu „ekspertów”, że czeka nas jedynie walka o utrzymanie, zadziałały jako turbodoładowanie. Różne spostrzeżenia już słyszałem o tegorocznym składzie. Podobno powstał z zawodników, których nikt inny nie chciał, a juniorzy są fatalni. Jeśli ktoś uważa, że czwórka: Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek, Matej Zagar, Max Fricke, jest bezbarwna, to widocznie nie widział dawno żadnego wyścigu z ich udziałem. Owszem, nasi juniorzy: Kuba Osyczka, Fabian Ragus, Nile Tufft, Kacper Grzelak doświadczenie zdobywali dotąd jedynie w zawodach młodzieżowych, a Jakub startował też w drugiej lidze w Opolu. Nikogo jednak nie skreślamy, nasz sztab szkoleniowy mocno pracuje z tymi chłopcami. Mają do dyspozycji dobry sprzęt, ważna jest jeszcze otwarta głowa, skupienie, jazda bez presji, a w tym na pewno nie pomagają niektóre głosy z zewnątrz. Pamiętajmy, że każdy kiedyś zaczynał i niekiedy potrzeba czasu i wytężonej pracy, by osiągnąć upragnione efekty sportowe. Dla przypomnienia: Andrzej Huszcza w swoim pierwszym sezonie złamał w meczu nogę, a w następnych nie dawał rywalom szans – Odpowiedział optymistycznie prezes Falubazu.
Falubaz przygotowuje się obecnie do meczu z ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Podobnie jak zielonogórzanie, GKM skazywany jest na walkę o utrzymanie w tym sezonie. Prezes wierzy, że zawodnicy przełamią się po nieudolnym meczu w Toruniu i wygrają z rywalami:
– Wierzę w nasz zespół. Zamierzamy walczyć o zwycięstwo. Wynik z Torunia nie oddaje w pełni tego, ile ambicji i zaangażowania pokazali nasi zawodnicy. Wielkie brawa dla Duzersa i Maxa za świetne rezultaty, dla Fabiana za udany debiut. Było naprawdę blisko, wierzę że Matej i kapitan u siebie pojadą na wysokim poziomie. To bardzo doświadczeni, nieustępliwi zawodnicy.
Jak powszechnie wiadomo, z uwagi na obostrzenia, udział kibiców w meczach ligowych jest praktycznie niemożliwy. Gorącym tematem są zadośćuczynienia dla tych kibiców, którzy zdecydowali się na zakup karnetu. Wojciech Domagała przyznał, że Falubaz ma już pewny plan na to zagadnienie:
– Zależy nam, by kibice zostali z nami, bo każdy karnetowicz ma gwarancję miejsca na stadionie, jak tylko będzie możliwość otwarcia stadionów, nawet przy 25 procentowym obłożeniu. Wszyscy, którzy zatrzymają swoje karnety, otrzymają także unikatową koszulkę z wizerunkiem drużyny. Drugą alternatywą jest przepisanie karnetu na sezon 2022. Jeśli zdecydują się na ten wariant, otrzymają okolicznościowy plakat z wizerunkiem i podpisami naszego zespołu. Rozumiemy też, że niektórzy fani z różnych względów będą chcieli zwrócić karnety, taka możliwość też istnieje. Trzeba mieć tylko potwierdzenie zakupu i wypełnić specjalny formularz. W ubiegłym roku z powodu pandemii też oferowaliśmy różne rozwiązania i kibice w większości zostali z nami. Wierzę, że tym razem również nie zawiodą, bo ich wsparcie jest dla nas niezwykle cenne. Przed każdym meczem zachęcamy też do zakupu cegiełki z wizerunkiem naszych żużlowców. To znana już akcja „Przybij piątkę z Falubazem”, świetna pamiątka i zabawa dla kibiców, w której można wygrać ciekawe nagrody.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!