Moje Bermudy Stal Gorzów oraz Fogo Unia Leszno od 2014 roku między sobą dzielą kolejne tytuły Drużynowych Mistrzów Polski. W sezonie 2021 obie drużyny zmierzą się ze sobą już w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi. Dla gorzowian będzie to wymarzona okazja do zrewanżowania się za finałową porażkę z 2020 roku.
W niedzielny wieczór na pustym Stadionie im. Alfreda Smoczyka Fogo Unia Leszno zmierzy się z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Powodów dla których ten mecz należy nazywać wyjątkowym jest przynajmniej kilka. Mowa o drużynach, które w ostatnich siedmiu sezonach sięgały po mistrzostwo kraju i aż trzykrotnie mierzyły się ze sobą w finałach PGE Ekstraligi, po raz ostatni jesienią ubiegłego roku, kiedy Fogo Unia nie dała szans Stali. Teraz żółto-niebiescy staną przed okazją do rewanżu, ale zadanie nie będzie łatwe.
Także w 2020 roku leszczynianie i gorzowianie zaczynali sezon i co ciekawe również przy pustych trybunach. 14 czerwca po pełnym świetnych wyścigów meczu Moje Bermudy Stal uległa przyjezdnym 41:49. Od tego czasu sporo się zmieniło. Nad Wartę powrócił Martin Vaculík, Stal wzmocniła się też Marcusem Birkemose, który w ubiegłym roku zachwycał fanów specHouse PSŻ-u Poznań. Jeszcze więcej zamieszania zima przyniosła w Lesznie, albowiem mistrzów kraju opuściło dwóch utytułowanych wychowanków. Smektałę i Kuberę zastąpił Jason Doyle.
W ostatnich kilkunastu latach leszczyńsko-gorzowskie starcia stały się absolutnym ligowym klasykiem, który zawsze dostarcza wielu emocji. Nie inaczej powinno być w niedzielę. Pojedynki Sajfutdinowa, Pawlickiego i Doyle'a z Vaculíkiem, Zmarzlikiem czy też Thomsenem mogą zachwycić i chyba nie trzeba szukać kolejnych powodów, by w Wielkanoc śledzić mecz z Leszna.
Stal to drużyna, która przyzwyczaiła swoich fanów do dobrych występów na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. W ubiegłym roku żaden z meczów w Lesznie nie ułożył się po myśli podopiecznych Stanisława Chomskiego. Poniżej swojego poziomu pojechał m.in. Bartosz Zmarzlik. Wicemistrzowie Polski cały czas są jednak ostatnią drużyną, która była w stanie zwyciężyć na leszczyńskim stadionie. Miało to miejsce 6 sierpnia 2017 roku. Od tego momentu „Byki” zwyciężyły w kolejnych 30 spotkaniach i w niedzielę wielkanocną będą mogli przedłużyć trwającą serię.
Jason Doyle (N) i Jaimon Lidsey (Ż) w niedzielę stworzą jeden duet
Piotr Baron zestawił swoich podopiecznych niemal tak samo, jak w poprzednim sezonie. Jako że drużynę opuścił Bartosz Smektała, jego numer zajął Jaimon Lidsey, natomiast pod dwunastką awizowany został Jason Doyle. Mecz rozpoczną zatem Emil Sajfutdinow i wspomniany Lidsey. Australijczyk w późniejszych wyścigach będzie partnerem Doyle'a, natomiast Sajfutdinow dwukrotnie wystąpi w parze z Januszem Kołodziejem. Juniorom towarzyszyć będzie Piotr Pawlicki.
Nieco więcej niespodzianek znajdziemy po stronie gości. Zamiast Marcusa Birkemose, w składzie znajduje się Rafał Karczmarz. Wychowanek Stali został awizowany pod numerem trzecim i w dwóch wyścigach wystąpi w parze z Bartoszem Zmarzlikiem. To właśnie Karczmarz rozpocznie mecz w parze z Szymonem Woźniakiem, startującym z jedynką. W kolejnych biegach Woźniak stworzy duet z Martinem Vaculíkiem. Stanisław Chomski pod numerem pięć zgłosił Andersa Thomsena.
Jeśli gorzowianie myślą o zwycięstwie, to konieczna będzie lepsza niż w ubiegłym roku postawa Bartosza Zmarzlika
Początek spotkania w Lesznie zaplanowano na 19:15. Arbitrem niedzielnego spotkania będzie Artur Kuśmierz, natomiast nad przygotowaniem toru jako komisarz czuwać będzie Jacek Woźniak.
Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z meczu w Lesznie. Będzie ona dostępna TUTAJ. Kliknij, aby zobaczyć tabelę biegową dla tego spotkania.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
9. Emil Sajfutdinow
10. Janusz Kołodziej
11. Jaimon Lidsey
12. Jason Doyle
13. Piotr Pawlicki
14. Krzysztof Sadurski
15. Kacper Pludra
Moje Bermudy Stal Gorzów:
1. Szymon Woźniak
2. Martin Vaculík
3. Rafał Karczmarz
4. Bartosz Zmarzlik
5. Anders Thomsen
6. Wiktor Jasiński
7. Kamil Nowacki
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!