W Lesznie nie brakuje żużlowych akcentów. Miejski stadion od dziesiątek lat nosi imię legendarnego Alfreda Smoczyka, a prowadząca do niego aleja wspomina gwiazdy żużla. Teraz leszczynianie chcą upamiętnić kolejnego znakomitego żużlowca Unii, Józefa Olejniczaka.
Mowa o jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii klubu. Józef Olejniczak zaczął trenować żużel po zakończeniu II wojny światowej właśnie w barwach Unii Leszno, z którą sześciokrotnie zdobywał Drużynowe Mistrzostwo Polski, będąc jednym z najskuteczniejszych zawodników na polskich torach. W 1950 roku zwyciężył także w indywidualnych mistrzostwach kraju, jednak wówczas zdobył tytuł I wicemistrza Polski. Pośmiertnie tytuł najlepszego polskiego zawodnika przyznano tragicznie zmarłemu Alfredowi Smoczykowi.
To Smoczyk bez wątpienia najbardziej kojarzy się kibicom spoza Leszna z klubem, ponieważ stadion Fogo Unii od lat nosi imię legendarnego „Freda”, który przy Alei Gwiazd Żużla prowadzącej do stadionu ma również swój pomnik.
Teraz kibice Unii chcą przypomnieć także o Józefie Olejniczaku. Zmarł on 13 marca 2001 roku, a z okazji 20. rocznicy śmierci członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno pragnęli upamiętnić go, nazywając imieniem Olejniczaka plac na przeciwko stadionu. Na przeszkodzie stanęły względy formalne oraz plany dotyczące placu. Prezydent Borowiak zaproponował inne miejsce – zalesione tereny w pobliżu kas biletowych, które niebawem zostaną poddane rewitalizacji. Radnym spodobał się pomysł prezydenta miasta, a więc leszczyńscy fani mogą spodziewać się kolejnego żużlowego akcentu w pobliżu swojego obiektu.
źródło: elka.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!