Od maja, dwóch obiecujących zawodników będzie mogło dołączyć do ligowego ścigania. Jednym z nich jest nadzieja bydgoskiego żużla, czyli Wiktor Przyjemski. W rozmowie z polskizuzel.pl, Jacek Woźniak zapewnia, że Wiktor ma potencjał na bycie dobrym żużlowcem.
Jacek Woźniak rozpoczął pracę z bydgoskim BTŻ w 2010 roku. Od tego czasu, w żużlowy świat wypuścił m.in. byłego Indywidualnego Mistrza Polski – Szymona Woźniaka. Obecnie, spod jego ręki wychodzi trójka zawodników. Dwóch z nich, czyli Kacper Łobodziński i Krzysztof Lewandowski będą ścigać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jacek Woźniak nie ukrywa, że chciałby zostawić całą trójkę w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz:
— Moim marzeniem, jako trenera byłoby, żeby każdy z tych chłopaków zostawał w Polonii, ale wiadomo, że w obecnych czasach trudno o to. Niemniej każdy z nich jest dobrze przygotowany do wyzwania, jakim jest jazda w dorosłym żużlu. Oni mają papiery. Teraz potrzeba im wytrwałości, zaangażowania. Słowem kontuzje, zwłaszcza te groźne, muszą ich omijać – Stwierdza obecny opiekun BTŻ Bygdoszcz.
Talent Wiktora Przyjemskiego ukazywał się już na zawodach mini-żużla. Ma on dwa tytuły mistrza tej dyscypliny na swoim koncie, a przegrywał jedynie zawody parowe, gdzie jego rywalem byli Fajferowie z Wawrowa. Jacek Woźniak uważa, że talent Przyjemskiego jest porównywalnym z tym, jakim dysponuje Damian Ratajczak:
— On pojawi się na ligowym torze w tym samym czasie, co Damian Ratajczak z Unii Leszno. Obaj urodzili się w tym samym dniu. Prócz tego łączy ich to, że obaj są niesamowicie zdolni. Jeśli do tego, co mówiłem wcześniej uda się dorzucić dobre prowadzenie i sprzyjający klimat w klubie, to będzie z nich pociecha. Nowy młodzieżowiec Polonii to praktycznie zawodowiec. Ma dobrze zorganizowany team, finansowo pomaga mu wujek.
źródło: polskizuzel.pl
Zwrot za pierwszy zakład do 155 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!