Jason Doyle zrezygnował z jazdy z Västervik Speedway i zgodnie z polskimi przepisami Australijczyk poza Polską będzie związany z tylko jednym klubem. Alun Rossiter utrzymuje, że mistrz świata z 2017 roku będzie reprezentował barwy Swindon Robins.
Doyle był zawodnikiem drużyny ze Swindon już w sezonie 2019 roku, a także wcześniej w latach 2012 i 2016-2017. Menadżer „Rudzików”, Alun Rossiter jest przekonany, że żużlowiec będzie w przyszłym sezonie zawodnikiem Swindon Robins i wróży mu walkę o tytuł mistrza świata. – Jason Doyle to fantastyczny żużlowiec, który ma wszystko, żeby wywalczyć swój drugi tytuł mistrza świata i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Doyley to klasowy, profesjonalny zawodnik i pokazał już w tym roku, że nadal ma wszystko co potrzebne do walki z najlepszymi – uważa „Rosco”.
Zdaniem Rossitera pomimo wielu plotek na brytyjskim rynku transferowym Doyle nie zmieni klubowych barw. Menadżer ekipy ze Swindon podkreśla, że mimo obecnych warunków wszyscy liczą na zatrzymanie australijskiego mistrza świata. – Chcemy go w Swindon w przyszłym roku. Wiem, że sporo mówi się o pewnych zmianach w drużynach SGB Premiership i nie mam z tym żadnego problemu. Musimy poradzić sobie w panujących okolicznościach, ale mogę jasno powiedzieć, że bardzo zależy mi na jeździe Jasona w Swindon – zaznacza angielski menadżer, dla którego zatrzymanie Doyle może być priorytetem ze względu na poziom, jaki w angielskich warunkach powinien gwarantować utytułowany 35-letni Australijczyk.
Doyle spędził dotychczas w Swindon 4 sezony, a w 2017 roku wspólnie z „Rudzikami” wywalczył tytuł mistrzów Wielkiej Brytanii. Później opuścił na rok zespół z południa Wysp Brytyjskich. Rossiter żałuje takiego stanu rzeczy. Zdaniem Brytyjczyka Doyle jest dla Robins tak samo ważny, jak inna australijska ikona speedwaya przed laty. – Sądzę, że zrobiliśmy błąd, pozwalając odejść mu po zdobyciu ligowego tytułu w 2017 roku. Trzeba było zatrzymać Jasona. Zdaliśmy sobie wtedy sprawę, jak ważne jest, aby posiadać taki talizman w swoim składzie. Przez lata mieliśmy w tej roli Leigh Adamsa, a teraz kimś takim jest Doyle – kwituje „Rosco”.
źródło: swindon-speedway.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!