Tegoroczne okienko transferowe jest niezwykle udane w wykonaniu klubu znad Brdy. Jego działacze ogłosili już m.in. porozumienie z Grzegorzem Zengotą. Jerzy Kanclerz postanowił podsumować minione miesiące dla jego drużyny i opowiedzieć o swoich celach na kolejne.
Prezes Abramczyk Polonia Bydgoszcz rozmowę z klubowymi mediami zaczął od podziękowania zawodnikom, którzy związani byli z jego klubem, a którzy po zakończeniu tegorocznego sezonu odeszli z zespołu: Szczególnie chciałbym podziękować kapitanowi drużyny, Kamilowi Brzozowskiemu. Wiadomo, że zawodnik bardzo się starał. Efekty były takie, jakie były. Trzeba było zrobić rotacje. Walka o utrzymanie spowodowała, że niektórzy zawodnicy liczyli na więcej jazdy. Liczy się dobro zespołu, dobro drużyny i ten efekt końcowy. Efektem końcowym było utrzymanie. Dzięki Kamilowi Polonia Bydgoszcz była w tym miejscu, w którym była. Chciałbym podziękować również zawodnikom, którzy ukończyli wiek juniora, czyli Tomaszowi Orwatowi i Mateuszowi Jagle. Dziękuję wam za wkład na rzecz bydgoskiego klubu, że byliście z nami, życzę wam wszystkiego najlepszego – powiedział Kanclerz.
Prezes bydgoskiego klubu podjął się również podsumowania minionego sezonu. Mało brakowało, a w kolejnym sezonie zabrakłoby zespołu znad Brdy na zapleczu Ekstraligi. Prawie do samego końca toczyła się ich walka z łotewskim Lokomotivem o pozostanie w 1. Lidze: Jeśli chodzi o mijający sezon, od samego początku mieliśmy pecha. Pecha w postaci dwóch przegranych meczy z Wybrzeżem i ze Startem Gniezno. Trzeba było sobie zdawać sprawę, że tych punktów może zabraknąć. Walczyliśmy z drużyna Daugavpils do samego końca i dopiero dwa przegrane mecze drużyny tej drużyny z Ostrowem i Tarnowem, spowodowały, że utrzymaliśmy się.
Drużyna, której skład odsłonili bydgoszczanie, skłania ku myślom, że ich celem może być powrót do ekstraligowego ścigania. Po raz ostatni Polonia Bydgoszcz wystąpiła w PGE Ekstralidze w 2013 roku: Cel tej drużyny jest jasny. Grzegorz Zengota w wielu wypowiedziach podkreśla, że walczymy o Ekstraligę. Też bym tego chciał, ale moim realnym celem, celem sternika tej drużyny, są play-offy – powiedział Kanclerz.
Prezes klubu podsumował pokrótce odsłonięte nazwiska, które będą bronić ich barw w kolejnym sezonie: Jeżeli chodzi o budowanie składu, na kolejny sezon, naszym priorytetem było zatrzymanie po ostatnim meczu naszych dwóch zawodników – Bellego i Lyagera. Pozostali zawodnicy, którzy będą nas reprezentować to: Adrian Gała. Wiadomo było od samego początku, że ja urodziłem się w Gnieźnie, znałem jego niektórych sponsorów. Kiedy Adrian zdecydował się o odejściu z Gniezna, jedyną alternatywą była Bydgoszcz. Następny zawodnik, czyli Wadim Tarasienko. Rozmowy z nim były krótkie, ponieważ mieszka on w Bydgoszczy. Chciał kontynuować jazdę tutaj, ma blisko na stadion. Ostatnie ogniwo, na którym nam wszystkim zależało, to Grzegorz Zengota. Szybko doszliśmy do porozumienia. Następny zawodnik to Dimitri Bergé, zawodnik młody, który nie chciał odchodzić z naszego klubu, toteż podpisałem z nim kontrakt. No i Josh Grajczonek. Było wiadome, że w sezonie 2020, kiedy liga angielska nie wystartuje, jasno określił swoją sytuację, że mu się nie opłaca i pojechał do Australii, gdzie pracował w kopalni złota. Jeżeli chodzi o juniorów – ważny kontrakt ma Nikodem Bartoch. Licencję w Lublinie zdał Hubert Gąsior. Trzecim zawodnikiem jest Mateusz Błażykowski. Od 23 maja przyszłego roku, dojdzie też Wiktor Przyjemski, na którego wszyscy liczymy – tak Kanclerz podsumował formację zarówno seniorską, jak i młodzieżową.
Źródło: Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!