Już w niedzielę RM Solar Falubaz Zielona Góra w drugiej kolejce PGE Ekstraligi rzuci wyzwanie drużynie z Częstochowy. Oba zespoły na swoim koncie mają po jednym wysokim zwycięstwie z poprzedniej kolejki. Zapowiada się bardzo widowiskowe ściganie.
W Rybniku podczas pierwszej kolejki niedzielni gospodarze zaprezentowali się bardzo dobrze, kończąc spotkanie z wysoką wygraną. Zaskakująco dobrze zaprezentowali się juniorzy zielonogórskiej drużyny, którzy łącznie do wygranej dorzucili 13 „oczek”. Teoretycznie łatwiej powinno być niedzielę, gdy dostaną pierwszą szansę w sezonie do pokazania się na własnym obiekcie. Włókniarz także znakomicie wypadł podczas inauguracyjnego spotkania. Częstochowianie przejechali się po GKM-ie Grudziądz wygrywając 53:37.
Dla zielonogórzan będzie to nie tylko pierwsze spotkanie na domowym torze, ale również pierwsze spotkanie przy dopingu kibiców. Na całym stadionie będzie mogło pojawić się 25% pojemności obiektu, co oznacza, że przy Wrocławskiej 69 zasiądzie nie więcej niż 3500 widzów. Zabraknie jednak publiczności w sektorze gości, który wciąż pozostaje zamknięty.
Szczególnie ciekawe mogą okazać się biegi najmłodszych zawodników. W obu drużynach rajderami meczu poprzedniej kolejki zostali juniorzy. W drużynie z Zielonej Góry był to Norbert Krakowiak, który wywalczył aż 8 punktów. W Częstochowie został nim Mateusz Świdnicki, który przywiózł tylko dwa „oczka” mniej niż Krakowiak, ale na torze pojawił się zaledwie trzy razy. Młodzieżowcy zaprezentowali nam naprawdę zaciętą rywalizację podczas swoich biegów. Ich niedzielne starcia mogą rozpalać do czerwoności wszystkich fanów żużla, także tych na trybunach.
Patrząc na poprzednią kolejkę bardzo trudno wytypować, który zespół okaże się lepszy. Dla gospodarzy autem będzie z pewnością dobrze znany tor, na którym nikt inny w tym sezonie jeszcze nie wystąpił. Zielonogórzanie nie mogą jednak lekceważyć rywali, albowiem Włókniarz to jeden z głównych kandydatów do walki o złote medale. Obie drużyny posiadają silnych juniorów, którzy dobrze rozpoczęli sezon i to właśnie oni mogą przesądzić o ostatecznym rezultacie.
Na pewno szykuje się interesujące spotkanie, które mogą nakręcić wyścig młodzieżowy, a przede wszystkim kibice obecni na stadionie. Na przeszkodzie mogą stanąć opady deszczu, ale Piotr Żyto za pośrednictwem klubowych mediów społecznościowych uspokaja kibiców i zapewnia, że tor jest znakomicie przygotowany na przyjęcie opadów.
W drużynie gości Marek Cieślak zdecydował się na drobne roszady. Jason Doyle, który w latach 2016-2017 ścigał się w drużynie Falubazu i może okazać się mocnym ogniwem, wystąpi z numerem 1 i aż trzykrotnie zmierzy się z Martinem Vaculíkiem. Zmiana nastąpiła również przy numerem 5, pod którym pojedzie Leon Madsen. Numerami zamienili się również młodzieżowcy Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki. Zmian nie zabrakło również po drugiej stronie barykady. Tym razem Antonio Lindbäck wystąpi w parze dwukrotnie z Vaculíkiem. Dwa razy pojadą ze sobą także Dudek i Jepsen Jensen, a Protasiewicz wystąpi z 13 i będzie partnerem dla juniorów.
Sędzią spotkania będzie Krzysztof Meyze. O przygotowanie toru jako komisarz zadba z kolei Arkadiusz Kalwasiński.
Serwis speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tej konfrontacji. Będzie ona dostępna TUTAJ. Kliknij, żeby zobaczyć tabelę biegową dla tego meczu.
Składy awizowane:
RM Solar Falubaz Zielona Góra:
9. Martin Vaculik
10. Patryk Dudek
11. Antonio Lindbaeck
12. Michael Jepsen Jensen
13. Piotr Protasiewicz
14. Mateusz Tonder
15. Norbert Krakowiak
Eltrox Włókniarza Częstochowa:
1. Jason Doyle
2. Rune Holta
3. Fredrik Lindgren
4. Paweł Przedpełski
5. Leon Madsen
6. Jakub Miśkowiak
7. Mateusz Świdnicki
Źródło: inf. własna.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!