Przeciągająca się przerwa międzysezonowa to idealny czas, by przyjrzeć się młodym i perspektywicznym zawodnikom, którzy lada moment mogą zająć miejsce w światowej czołówce. „Młodzi i gniewni” to autorski projekt redakcji speedwaynews.pl. W sto jedenastym odcinku przedstawiamy młodych rajderów z ice speedwaya: Jiří Wildta, Lucę Bauera, Atte Suolammi i Dmitrija Solannikowa.
W dotychczasowych odcinkach serii „Młodzi i gniewni” prezentowaliśmy zawodników przeważnie do lat 21. Często pokazywaliśmy również młode narybki z mini torów. Dziś jednak część zbiorcza o talentach z lodowej odmiany speedwaya, a w tej „juniorów” jest jak na lekarstwo. Powszechnie wiadomo bowiem, że średnia wieku w ice racingu jest wysoka w porównaniu do klasycznego żużla. Wielu zawodników zaczyna tam karierę względnie bardzo późno.
1) Jiří Wildt (Czechy)
Jako pierwszego prezentujemy przedstawiciela naszych południowych sąsiadów. Jiří Wildt mimo że ma 26 lat, jest zdecydowanie najmłodszym lodowym żużlowcem Czech. Robi bardzo duże postępy, a właściwie można stwierdzić, że już w pierwszych swoich zawodach w życiu odniósł sukces. Jak na możliwości do treningów w tym kraju, poziom prezentowany przez sympatycznego ice racera jest naprawdę dobry. Nie zapominajmy o tym, że w Czechach jazda na lodzie możliwa jest tylko na naturalnych akwenach, a więc na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Bez ujemnych temperatur treningi nie są możliwe. Jiří Wildt pierwsze swoje zawody odjechał w 2018 roku w austriackim Weissenbach. Tam w grupie „B” zwyciężył rywalizację z dorobkiem 11 punktów w czterech startach. Dzięki temu zdołał awansować do turnieju głównego. Niestety w tym samym sezonie pogoda nie pozwoliła na odjechanie żadnego turnieju w jego rodzimym kraju. Tym samym na debiut w ojczyźnie musiał poczekać do następnego roku. W Holicach w indywidualnych mistrzostwach Czech zajął czwartą lokatę. W tym sezonie, niedawno zaprezentował się międzynarodowej publiczności w Berlinie, podczas otwartych mistrzostw Niemiec. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery młodego czeskiego ice racera. Być może w przyszłym roku selekcjoner kadry zdecyduje się go desygnować do składu na lodowe Speedway of Nations.
Jiří Wildt (kask niebieski) podczas swojego pierwszego występu w swojej ojczyźnie
2) Luca Bauer (Niemcy, licencja włoska)
Kolejnym zawodnikiem, którego zdecydowaliśmy się zaliczyć do grona „Młodych i gniewnych” jest Niemiec Luca Bauer. Nazwisko dobrze znane, gdyż jest to syn legendarnego Günthera Bauera, który zapisał się w kartach światowego ice speedwaya. Szczególnie w 2002 roku, kiedy przerwał passę Rosjan i zwyciężył w turnieju GP. Ale dziś o jego synu. Luca ma obecnie 22 lata i już kilka niemałych osiągnięć na swoim koncie. W 2019 roku wywalczył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy. W Tomaszowie Mazowieckim będzie celował tym razem w złoto czempionatu Starego Kontynentu. Luca jest dość wyróżniającym się zawodnikiem. W zeszłym roku wygrał turniej międzynarodowy w Weissenbach, jadąc z… włoską licencją. Skąd taki ruch Niemca? – Zdecydowałem się jeździć pod włoską flagą, ponieważ zostałem "zablokowany" przez niemiecką federację DMSB. Nie mogłem wystartować w mistrzostwach Europy 2017, mimo że pozwoliła na to ilość miejsc – tłumaczył. Od 2018 roku Luca jeździ z licencją włoską i tym samym ma pewny udział w turniejach i eliminacjach, gdyż jest jedynym przedstawicielem tej nacji. W Tomaszowie również ujrzymy go z flagą Italii.
Luca Bauer (kask biały) podczas zwycięskich zawodów w Austrii
3) Atte Suolammi (Finlandia)
Kolejna postać jest najmłodszą w gronie dzisiejszej czwórki zawodników. Fin Atte Suolammi ma zaledwie… piętnaście lat. Jest aktualnie najmłodszym lodowym żużlowcem spoza Rosji. Skąd już w tak młodym wieku jazda w ice speedwayu? Sporty motorowe w rodzinie Suolammi są już tradycją. Ice racing uprawiał zaś jego dziadek i ojciec. W ubiegłym roku ojciec dzisiejszego bohatera – Tomi zaproponował synowi wypróbowanie jazdy po lodowej tafli. W związku z tym, że młodzieniec miał już za sobą jazdy m.in. na motocrossie, nie bał się wyzwania. Próba okazała się sporym sukcesem. Atte Suolammi został już zauważony w tym samym roku na obozie szkoleniowym w Ylitornio (miejscowości leżącej blisko koła podbiegunowego). W tym sezonie wystartował w Varkaus w jedynej imprezie w Finlandii, jaką udało się odjechać. Był to Finał Nordycki, a więc najlepsza szesnastka Skandynawii. Zajął w nim szóste miejsce, zdobywając 11 punktów. Atte uznawany jest za duży talent i gdy tylko będzie to możliwe, rozpocznie przygodę na międzynarodowej arenie.
Atte Suolammi podczas występu w Finale Nordyckim w Varkaus
4) Dmitrij Solannikow (Rosja)
Młody Rosjanin jest podobnie, jak wcześniej opisany Luca Bauer jednym z uczestników finału Indywidualnych Mistrzostw Europy zaplanowanych w Tomaszowie Mazowieckim. Dmitrij Solannikow ma dziś 20 lat i jest najlepszym juniorem w swoim kraju. W Rosji, jak wiadomo są najlepsze warunki do uprawiania ice speedwaya i grono zawodników jest bardzo szerokie. Żużlowców poniżej 21 roku życia jest tylu, że spokojnie starcza do organizacji czempionatu Rosji w kategorii młodzieżowej. Solannikow ma już aż cztery takie tytuły na swoim koncie. Złoto wywalczył w tym roku oraz w 2019 i 2016-2017. Właśnie w 2016 rozpoczął swoją karierę w ice racingu. Już w pierwszym roku startów stanął na podium w IME i tym samym stał się najmłodszym w historii medalistą czempionatu Starego Kontynentu. Co ciekawe, Solannikow ma też w swoim życiorysie epizod w żużlu klasycznym. Za „dziecka” jeździł na motocyklu 250cc. W 2015, gdy zakupił dużą maszynę, wystąpił w półfinale IM Rosji juniorów. Udało mu się wejść do finałowej rozgrywki, ale tam się nie powiodło. Po tym zdecydował się skupić na ice racingu. – Potem przyszła zima, a ja postanowiłem sprzedać motocykl i zająć się ice racingiem. Teraz jednak chciałbym wrócić do treningów także na klasycznym torze. Jeżeli w Polsce pojawi się możliwość występu, bardzo się ucieszę – mówił niedawno w rozmowie z naszym serwisem.
W kolejnym odcinku zaprezentujemy przedstawiciela młodej generacji, który w pierwszym roku rozgrywek 250cc w Polsce, nie raz pokazał się z dobrej strony leszczyńskim kibicom. O kogo chodzi? Dowiecie się we wtorek, punktualnie o godzinie 20:00!
Od redakcji: Cykl „Młodzi i gniewni” jest publikowany w stałych terminach – we wtorki oraz piątki. Dodatkowe odcinki będziemy prezentować na naszym portalu w dni świąteczne.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!