Marzenia Zane'a Kelehera właśnie się spełniają. 27-letni Australijczyk po raz pierwszy w karierze wyrusza na pełen ligowy sezon w Europie. W tym celu musiał między innymi… zwolnić się z dotychczasowej pracy.
Sylwetkę Zane'a Kelehera przybliżaliśmy na łamach speedwaynews.pl już w październiku. Australijczyk stosunkowo późno przerzucił się z innych sportów motorowych na żużel. Teraz postanowił poświęcić mu się w pełni. Pozytywne opinie o Keleherze wyrażali między innymi Jason Crump i Mark Lemon.
To zaowocowało spełnieniem się marzeń i podpisaniem kontraktu w Poole Pirates. Teraz 27-latek wyrusza do Europy, by tam odbyć ostatni etap przedsezonowych przygotowań. Wcześniej… zwolnił się z australijskiej pracy, w której spędził 12 lat.
– Nauczyłem się zawodu od wielu wspaniałych mentorów i jestem im bardzo wdzięczny za czas i zaangażowanie, który dla mnie włożyli. Pracowałem w wielu największych australijskich elektrowniach podczas sytuacji kryzysowych i prac konserwacyjnych. Byłem częścią produkcji najbardziej innowacyjnych maszyn na świecie. Spotykałem wielu klientów, dostawców, przedstawicieli handlowych i ludzi, których mogę nazwać kumplami. To naprawdę fajne! – podsumowuje Keleher.
Później przyznaje, że dużo ważniejszy jest dla niego speedway. – Była jednak rzecz, która przez te wszystkie lata chodziła mi po głowie, a nie każdy to zrozumie. Nareszcie przytrafiła mi się okazja, którą mogę wykorzystać, by pójść w tym kierunku. To coś, co sprawia, że całkowicie rozsądne wydaje się zrezygnowanie z „normalnego” życia i wszystkiego co masz. Zostawienie rodziny, przyjaciół, australijskiego stylu życia, by wyjechać na koniec świata i zacząć od zera. Brzmi to niesamowicie! Ciąg dalszy nastąpi…
Źródło: fb/ZaneKeleherZ22
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!