W minioną sobotę (4 stycznia) o miano najlepszego sportowca swojego kraju walczył nie tylko Bartosz Zmarzlik, ale także Leon Madsen. Duńczyk nominowany był do prestiżowej nagrody Årets Sportsnavn 2019.
Kiedy kibice sportu w Polsce emocjonowali się wyborem Sportowca Roku 2019 w naszym kraju, w duńskim Herning, także odbywał się podobny plebiscyt Årets Sportsnavn 2019. Nagroda przyznawana jest od 1991 roku przez Narodowy Komitet Olimpijski, Konfederację Sportu Danii oraz gazetę Morgenavisen Jyllands-Posten najlepszej osobowości sportowej. Wśród piętnastu nominowanych znalazł się Indywidualny Wicemistrz Świata, Leon Madsen.
W ścisłym finale, zabrakło miejsca dla 32-letniego żużlowca. Trójka, która się w nim znalazła była następująca: męska reprezentacja w piłce ręcznej, żeglarka Anne-Marie Rindom oraz zwycięzca plebiscytu, kolarz szosowy Mark Pedersen. Triumfator otrzyma także honorarium w wysokości 75 000 koron. Dodajmy, że cała trójka została mistrzami świata w dyscyplinach olimpijskich. Ten wybór oznacza fakt, iż tej pory, jedynym żużlowcem, który został laureatem tej nagrody jest Nicki Pedersen. Wyróżnienie przyznano mu w roku 2003, kiedy to pierwszy raz sięgał po tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.
Madsen z całą pewnością zasłużył na swoje wyróżnienie. Zdobył srebrny medal cyklu Grand Prix, przegrywając z Bartoszem Zmarzlikiem o dwa punkty, a także zdobył brązowy medal cyklu SEC 2019, nie występując w jednej z czterech rund. Ponadto był najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi ze średnią biegopunktową 2,443, czym przyczynił się do brązowego medalu forBET Włókniarza Częstochowa.
źródło: dif.dk
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!