Indianerna Kumla, poinformowała na swojej stronie klubowej, iż w sezonie 2020 do drużyny dołącza tegoroczny Indywidualny Mistrz Europy, Mikkel Michelsen. Tym samym, Duńczyk odchodzi z Piraterny Motali.
Michelsen przyznał, że nie był to łatwy wybór. – Bardzo podobało mi się w Motali. Informacja o problemach finansowych klubu, zaniepokoiła mnie – dodał. Zawodnik przyznał także, że starty w barwach drużyny z Kumli, nie były jedyną możliwością. – Miałem wiele opcji wyboru na kolejny sezon. Ale po kilku rozmowach z Peterem Johanssonem i w profesjonalny sposób prowadzonych negocjacjach podjąłem taką decyzję Podoba mi się to co dzieje się w klubie w ostatnich latach, dobra organizacja, stwarza korzystne warunki dla zawodników.
Duńczyk, z całą pewnością zaliczy miniony sezon do udanych. Wystąpił w 14 spotkaniach, zdobywając przy tym 152 punkty. Tak zdobycz dała mu piątą średnią w lidze – 2,239. Najczęściej na metę przyjeżdżał drugi – 29-krotnie. Tylko jeden raz mniej mijał linię mety jako pierwszy. Jedno oczko zapisywał przy swoim nazwisku dziesięciokrotnie, natomiast tylko cztery razy nie inkasował punktów – trzy razy przyjeżdżał ostatni i raz był wykluczony.
Ponadto, zawodnik Speed Car Motoru Lublin podkreślił, że rok 2019 był najlepszym w jego karierze i określił swoje cele na kolejny sezon startów. – Rok 2019 był moim najlepszym rokiem. Chcę utrzymać poziom, który udało mi się zbudować. Celem jest oczywiści GP-Challenge i miejsce w cyklu Grand Prix 2021.
Tym samym, Michelsen dołącza do klubowego kolegi z Lublina, Pawła Miesiąca, który kilka dni temu parafował kontrakt z zespołem z Kumli. Natomiast w drużynie są już:
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!