Lider rozgrywek PGE Ekstraligi – Fogo Unia Leszno minimalnie uległa w minionej, XII kolejce ekipie truly.work Stal Gorzów. Zmarzlik i spółka jako pierwsi w tym sezonie zatrzymali rozpędzone Byki z Leszna, zwyciężając 46:44. Trener Baron już przed spotkaniem prognozował, że będzie to ciężki mecz.
Do tej pory leszczynianie szli przez sezon jak burza. Przez 11 kolejek nie zaznali goryczy porażki. Przed niedzielnym spotkaniem na 26 możliwych do zdobycia punktów – zawodnicy Piotra Barona zgromadzili ich 25. Jedno stracone oczko spowodowane było remisowym starciem z ekipą MRGARDEN GKM Grudziądz.
Co ciekawe leszczynianie w meczu z gorzowską Stalą, prowadzili po 11 gonitwach różnicą ośmiu punktów – 37:29. Wydawało się, że utrzymają status niepokonanych w tym sezonie. Tak się jednak nie stało – gospodarze obudzili się pod koniec spotkania. Jak pokreślił trener leszczynian – Piotr Baron, kluczowa dla tego spotkania okazała się końcówka, która zdecydowała o meczowym sukcesie rywali – Końcówka zaczęła nam uciekać, tor trochę przesychał, myśmy przespali pewne momenty i stąd również nasz porażka. Zdobyliśmy za mało punktów.
Główną przyczyną porażki zdaniem szkoleniowca Fogo Unii Leszno były starty. Tych, jego zdaniem zabrakło jego podopiecznym – Zdobyliśmy za mało punktów. Nie mieliśmy momentu startowego i to nas wybiło z rytmu. To był bardzo ciężki mecz, spodziewaliśmy się takiego spotkania.
Trener leszczynian przyznał także, że owal na stadionie im. Edwarda Jancarza nie „leży” aktualnym mistrzom Polski – To jest bardzo trudny teren i od lat się tutaj męczymy. Po raz kolejny nie udało się. Będziemy analizować sobie to spotkanie później. Musimy się przygotować na przyszłość – zaznaczył na koniec rozmowy z portalem speedwaynews.pl trener drużyny z Wielkopolski.
Fogo Unia Leszno w najbliższej rundzie podejmie na własnym torze Get Well Toruń. Drużyna prowadzona przez Adama Krużyńskiego i Marka Lemona z 3 oczkami plasuje się na ostatniej pozycji w ligowej tabeli i jedną nogą jest już w Nice 1. LŻ. Wysoce prawdopodobne zwycięstwo Byków w piątkowej potyczce, wyrzuci toruńskie Anioły z PGE Ekstraligi.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!