Spotkanie dziewiątej kolejki Nice Pierwszej Ligi Żużlowej powinno przynieść odpowiedzi na wiele pytań. Na stadionie Lokomotivu Daugavpils Łotysze – ostatnia na chwilę obecną drużyna w tabeli – podejmą zespół przedostatni, Orła Łódź.
Obie te ekipy mają wiele do udowodnienia. Języczkiem u wagi może być jednak wcale nie dyspozycja poszczególnych zawodników, ale kwestie logistyczne związane z rozgrywanymi w sobotę eliminacjami do Grand Prix 2020.
To problem bardziej dla przyjezdnych niż gospodarzy. Zarówno Andrzej Lebiediew bowiem, jak i Oleg Michaiłow trafili do rundy eliminacyjnej w Żarnowicy, która rozpocznie się już o godzinie 15:15. Dojazd do Daugavpils po zawodach nie powinien sprawić większego problemu. Z kolei Kaia Huckenbecka (start w Lamothe-Landerron) oraz Rohana Tungate’a (występuje w Glasgow) czeka prawdziwy wyścig z czasem, ponieważ ich rundy eliminacyjne zaczynają się o godzinie 20. Zdążyć do Daugavpils to jedno, ale zawodnicy potrzebują też chociaż chwili odpoczynku. Jak napięty terminarz wpłynie na postawę całej czwórki? Odpowiedź na to pytanie będzie kluczowa dla sytuacji w dole tabeli.
W pierwszym tegorocznym spotkaniu tych drużyn Orzeł rozgromił Łotyszy 57:33. Tylko cud mógłby zatem sprawić, że Lokomotiv powalczy o bonus. Dla tej drużyny jednak o wiele ważniejsza jest wygrana, która byłaby pierwszym od trzech spotkań zwycięstwem na własnym torze. Twierdza Daugavpils została w tym roku zdobyta już dwukrotnie, ostatnio przez Start Gniezno, a zawodnicy gospodarzy skarżą się, że lokalny tor pozostaje dla nich nieodgadniony. Uwidacznia się pierwszy od lat konflikt kierownictwa drużyny z żużlowcami, a to wpływa na postawę Lokomotivu na torze. Pytanie tylko, czy rozwiązać go można poprzez wygrywanie chociaż u siebie, czy dopiero ułożenie stosunków pozatorowych pozwoli na zwycięstwa.
W Orle Łódź też nie dzieje się najlepiej. Hans Andersen dolecza kontuzję, Huckenbeck jedzie poniżej oczekiwań, Okoniewski i Tungate to również nie ta forma, której byśmy się spodziewali. Nie błyszczą także juniorzy. Indywidualnie trudno przywoływać do tablicy któregokolwiek z łódzkich zawodników, ale pojedyncze niezgorsze występy nie przekładają się na wynik drużyny Trzy zwycięstwa w siedmiu meczach to zdecydowanie za mało na ambicje łodzian. Zabezpieczenie bonusa jest niemal pewnikiem, ale zawodnicy Orła z pewnością będą chcieli powalczyć o pełną pulę.
W składzie gospodarzy bez zmian… i to największe zaskoczenie, biorąc pod uwagę zapewnienia trenera Nikołaja Kokina z ostatnich tygodni. Wadim Tarasienko miał stracić miejsce w składzie na domowe mecze na rzecz jednego z oczekujących juniorów – Davisa Kurmisa lub Ernesta Matiuszonka. Niepewny był także los Kjastasa Puodżuksa. Ostatecznie obaj zawodnicy widnieją w składzie Lokomotivu, ale czy trener nie dokona wolty w ostatniej chwili – tego dowiemy się dopiero w niedzielę.
Bez rewolucji także w Orle. Do składu po problemach zdrowotnych powraca Tobiasz Musielak, co biorąc pod uwagę jego dotychczasowe występy w Nice PLŻ jest niewątpliwym wzmocnieniem. Kibice Orła na pewno mogą liczyć na kolejny dobry start Daniela Jeleniewskiego, a także na punkty Rafała Okoniewskiego. Z uwagi wspomnianej napiętej logistyki najbardziej niepewna jest postawa Rohana Tungate’a i Kaia Huckenbecka. Pod numerem siódmym natomiast, jak poinformował sam klub z Łodzi, właściwie już możemy wpisać Dawida Wawrzyniaka, który stworzy parę z Piotrem Pióro. Teoretycznie są oni na straconej pozycji w starciu z doświadczonymi młodzieżowcami Lokomotivu, ale ten sezon nieraz już pokazał, że teoria nijak ma się do praktyki.
Początek spotkania w niedzielę o godzinie 15:15 czasu polskiego. Sędziować będzie Krzysztof Meyze.
Awizowane składy:
Lokomotiv Daugavpils:
9. Timo Lahti
10. Jewgienij Kostygow
11. Wadim Tarasienko
12. Kjastas Puodżuks
13. Andrzej Lebiediew
14. Artiom Trofimow
15.
Orzeł Łódź:
1. Tobiasz Musielak
2. Rohan Tungate
3. Rafał Okoniewski
4. Kai Huckenbeck
5. Daniel Jeleniewski
6. Piotr Pióro
7.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!