Dobiega końca saga dotycząca częstochowskiego mini toru. Od kilkunastu tygodni trwała pod Jasną Górą nierówna walka o to, by obiekt przy ul. Brzegowej trafił w ręce nowego właściciela.
Działający przy ul. Brzegowej Uczniowski Środowiskowy Klub Sportowy "Speedway" wychował wielu późniejszych juniorów Włókniarza, także dwójkę obecnych reprezentantów Lwów – Mateusza Świdnickiego oraz Michała Gruchalskiego. W ostatnich dwóch sezonach jednak nieco klub i szkolenie w tym ośrodku podupadło, a sam obiekt został nieco zaniedbany. Duży wpływ na jego stan miały jednak także m.in. kradzieże i włamania, a także podtopienia.
Od dłuższego czasu działacze CKM Włókniarz dążyli do tego, aby tor mieszczący się niespełna dwa kilometry dalej został przez nich przejęty. Michał Świącik miał spore plany wobec tego obiektu, a różne spory i niechęć pozostałych najemców powodowały, że cierpiały na tym także dzieci, które nie miały gdzie trenować. Wiemy już że temat powoli zbliża się do upragnionego celu. – Czekamy na umowę, którą miasto dla nas przygotowuje. Ten rok traktujemy tak, że będziemy musieli ponieść bardzo duże koszty, ale będzie trzeba zimą usiąść z przedstawicielami Urzędu Miasta i ustalić co dalej. Poprzedni najemca był bardzo ulgowo traktowany przez miasto. Chciałbym, abyśmy my jako ludzie, którzy chcą nieco ożywić ten stadion byli traktowani podobnie, ale wiemy jak to się wszystko układało. Zaakceptowałem taką formę na ten sezon, a w moim gabinecie stoją już trzy nowe silniki dla tych chłopaków, które niedawno do nas przyjechały. Rynek w Polsce nie jest do końca profesjonalny, a ja chciałbym mini żużel w Częstochowie stworzyć na poziomie ligowym – mówi nam Świącik.
W tym sezonie w Częstochowie planowane są dwa weekendy – 29 i 30 czerwca oraz 24 i 25 sierpnia. Zapytaliśmy się więc sternika Włókniarza czy 6. runda Indywidualnych Mistrzostw Polski (29.06) oraz 6. runda (finałowa) Pucharu Polski Par Klubowych (30.06) zostaną rozegrane zgodnie z planem. – Myślę, że tak. Pod warunkiem oczywiście, że naszych planów nie storpeduje pogoda, bowiem to ułożenie obiektu przy ul. Brzegowej jest bardzo niekomfortowe i jest niski poziom wód gruntowych i przy opadzie ten tor jest po prostu zalany. Jesteśmy przygotowani na to, aby ten tor podwyższyć, ale przed najbliższymi zawodami nie możemy sobie pozwolić, bowiem inaczej trzeba byłoby je odwołać.
W ostatnich dniach przy ul. Brzegowej ruszyły już pierwsze prace, które mają pozwolić adeptom BOCAR Włókniarza na bezpieczne jazdy. Za szkolenie mini żużlowców odpowiedzialny będzie Sławomir Drabik, którego wspierać będzie Andrzej Jurczyński. Obaj panowie czynnie włączyli się w prace na torze. Dodatkowo klub poinformował, że planowane są imprezy w ramach Letniej Gali Sławomira Drabika, które mają być letnią odmianą organizowanych dotąd zimowych imprez na lodzie.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!