Zaskakującą porażką podopiecznych Janusza Ślączki zakończył się ostatni mecz ligowy w Krośnie. Miejscowe Wilki musiały uznać wyższość ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz.
W meczu z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz ekipa Wilków Krosno już od początku musiała odrabiać straty. Po dziewięciu biegach na tablicy wyników w Krośnie widniał wynik 22:32. Wówczas gospodarzom udało się zadać dwa solidne, podwójne ciosy i odrobić osiem punktów. Ostatecznie jednak dwa duże ligowe oczka trafiły na konto Gryfów. Czy Ślączka wyciągnął już wnioski? – Musimy wszyscy solidnie potrenować, zwłaszcza Polacy, sprawdzam dostępność zawodników zagranicznych, aby przyjechali, by wybrać najlepszy skład na mecz z Kolejarzem Opole. To bardzo mocna drużyna, wydaje mi się, że jeszcze mocniejsza od Bydgoszczy. Trzeba dobrze się przygotować, dobrze pojechać i wygrać. Chcę przeprosić kibiców, że nie udało nam się wygrać, bo były na to duże szanse.
Swojej szansy nie wykorzystał m.in. Edward Mazur, któremu trójka w ostatnim jego wyścigu uratowała nieco wynik całego meczu. Wychowanek Unii Tarnów wskoczył do składu w miejsce awizowanego wcześniej Josha Pickeringa. Dlaczego Australijczyk nie pojawił się w Krośnie? – Tak jak kilkanaście innych osób, które miały przylecieć do Krakowa, utknął na lotnisku w Edynburgu z powodu strajku. Już o 5. rano poinformował o swoich kłopotach – dodaje Ślączka na łamach nowiny24.pl.
Jedną z jaśniejszych postaci w ekipie z Krosna był i jest występujący gościnnie reprezentant MRGARDEN GKM Grudziądz – Patryk Rolnicki. W niedzielę w meczu z Polonią miało go zabraknąć, lecz odwołanie spotkań w PGE Ekstralidze spowodowało, że ostatecznie skorzystał z dostępności terminu. – Patryk jest pewnym punktem naszej drużyny, zawsze jest dobrze przygotowany, dobrze jedzie, szkoda, że nie może nas wspierać w każdym spotkaniu; jednym słowem ekstraliga. Dobrze spisywał się Andriej Karpow, ładnie pojechał także Nicklas Porsing. Duńczyk w ostatnim biegu zaatakował, ale zabrakło mu miejsca i musiał się położyć, aby nie doprowadzić do upadku innych zawodników.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!