MSV Herxheim świętuje w tym roku dziewięćdziesiątą rocznicę istnienia klubu. Tradycyjnie, na tym bardzo długim torze odbędzie się jeden z finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata na długim torze. Ta impreza już 30 maja.
90 lat temu, 23 kwietnia założono stowarzyszenie o nazwie Motorsport Herxheim. Od tego czasu minęły dwa lata, gdy po raz pierwszy ustanowiono rekord prędkości na tym jakże długim owalu. Uczynił to Josef Hecker z Norymbergi, ze średnią 68,5 kilometra na godzinę.W 1932 roku, dokładnie 5 maja, odbyły się zawody. Było to w święto Wniebowstąpienia. Zapoczątkowały one wielką tradycję, która istnieje do dziś i co roku przyciąga wielkie tłumy widzów. W 1939 roku w Herxheim miały miejsce ostatnie zawody przed II wojną światową. Klub ponownie został założony w styczniu 1949. 70 lat temu, w maju ponownie odbyły się zawody. Dwa lata później nastąpił duży przełom, Albin Siegl pokonał owal w średniej prędkości przekraczającej 100 kilometrów na godzinę.
W 1976 roku odbyły się ostatnie zawody przed przebudową toru. Zmiany w owalu poskutkowały tym, że jego długość osiągnęła 1000 metrów. Rok później nowy już tor „ochrzcił” Czech Zdenek Kudrna, który przejechał go ze średnia prędkością 130,14 kilometra na godzinę. Po przebudowie trybun, która nastąpiła w 1983 roku, ośrodek żużlowy w Herxheim został gospodarzem finału mistrzostw świata. W 1984 po tytuł na kilometrowym torze sięgnął Erik Gundersen. Kolejne finały IMŚ w Herxheim miały miejsce w 1990 i 1996. Ten wcześniejszy wygrał Simon Wigg, a następny Gerd Riss. Niemiec był zarazem pierwszym zawodnikiem klubu MSV Herxheim, który zdobył mistrzostwo świata.
W 1998 roku na torze ponownie wykonano prace związane z przebudową. Dorobiono łuk, który sprawił, że kształt owalu nie jest regularny. Jego długość skrócono do 963 metrów. W 2001 roku odbył się tam po raz pierwszy finał w ramach Grand Prix. Tym razem nie w święto Wniebowstąpienia, a w sierpniu.
Niedawno został wybudowany tor do żużla klasycznego, który znajduje się wewnątrz owalu do „longtracku”. Pierwszym zwycięzcą na tym krótkim – 283-metrowym torze był Steffen Mell.
W tym roku, 30 maja w Herxheim odbędzie się pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Świata na długim torze 2019. Będzie to szczególne wydarzenie, gdyż prestiżowy turniej przypada w 90. rocznicę istnienia klubu. Natomiast we wrześniu na klasycznym torze mają mieć miejsce rozgrywki niemieckich juniorów w ramach cyklu DMSJ.
Źródło: www.sandbbahnrennen-herxheim.de
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!