Zawodnika m.in. ROW-u Rybnik - Nicka Morrisa czeka kilkanaście dni przerwy. Australijczyk doznał małego urazu w ostatnim treningu punktowanym i podejrzewano złamanie, które potwierdzono po szczegółowych badaniach.
Żużlowiec po swoim upadku uskarżał się na silny ból ręki i podejrzewano złamanie jednej z kości. Jak poinformował rybnicki klub, po szczegółowych badaniach diagnoza ta została potwierdzona i Nicka Morrisa czeka przerwa w startach.
– Trudno w tej chwili spekulować ile może potrwać ta przerwa, bo powrót do treningów w przypadku takiego złamania, zależy w dużej mierze od subiektywnego odczucia zawodnika – mówi Krzysztof Mrozek, prezes ROW-u Rybnik cytowany przez klubowy serwis.
W najbliższą niedzielę rybnicki ROW pauzuje w rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej. O pierwsze punkty podopieczni Piotra Żyto powalczą dopiero za tydzień, kiedy do Rybnika zawita łódzki Orzeł.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!