Trzydziestu ośmiu żużlowców na chwilę obecną parafowało umowy, które zezwalają im na starty w przyszłym sezonie w brytyjskich rozgrywkach SGB Premiership. W tym gronie jest tylko dwójka Polaków.
Drużynowy Mistrz Wielkiej Brytanii stawia na australijsko-duńskie zestawienie z odrobiną brytyjskiej krwi i argentyńskiego temperamentu. Liderem w ekipie Poole Pirates będzie młodszy z braci Holderów – Jack, u którego boku startować będzie dwójka rodaków – Josh Grajczonek i Brady Kurtz. Ekipę, która będzie broniła złotego medalu stanowić będą także Nicolai Klindt i Nikołaj Busk Jakobsen oraz Nicolas Covatti z Richie Worrallem. Czy to wystarczy? W młodości siła.
Cisza i to dość spora na chwilę obecną panuje w teamie wicemistrza. King's Lynn Stars w ostatnich godzinach pochwaliło się zatrzymaniem na kolejny rok swojego największego talentu – Roberta Lamberta i to na chwilę obecną jedyny w kadrze zawodnik. W przyszłorocznych rozgrywkach SGB Premiership nie ujrzymy Rebeliantów z Somerset, wobec czego w naszym podsumowaniu czas na drugiego z półfinalistów minionego sezonu – Belle Vue Aces.
Drużyna z Manchesteru również zakończyła już budowanie składu i Mark Lemon będzie miał do swojej dyspozycji równie młody skład, o ile nawet nie młodszy, niż w Poole. Numerem jeden będzie Max Fricke czyli mistrz świata u21 z sezonu 2016, a najstarszym zawodnikiem w kadrze jest obecnie Kenneth Bjerre. Filigranowy Duńczyk z pewnością będzie przydatną osobą w zespole, w którym punkty zdobywać będą jeszcze: Steve Worrall, Daniel Bewley, Ricky Wells oraz Dimitri Bergé z Jaimonem Lidseyem.
Piątą drużyną, którą dziś przedstawiamy to team z Monmore Green, w której przed laty oglądaliśmy m.in. Adama Skórnickiego. Miejscowy promotor ma mocno doświadczonych jak na angielską ligę jeźdźców – Sama Mastersa, Rory'ego Schleina, Jacoba Thorssella oraz Nicka Morrisa. To ekipa, która będzie bardzo groźna w przyszłym roku, tym bardziej, gdy kolejnymi w kadrze są Kyle Howarth i uzdolniony Amerykanin – Luke Becker. Skład zamknął się na Ashleyu Morrisie.
I nadszedł czas na Swindon Robins, gdzie Alun Rossiter będzie miał w swoich szeregach jedyną dwójkę Polaków, która związała się kontraktami z brytyjskimi klubami. Punkty dla Rudzików zdobywać będzie rzecz jasna Tobiasz Musielak, a po kilku sezonach przerwy do Anglii oraz i do Swindon powraca Dawid Lampart. Biało-czerwoni będą klubowymi partnerami Troya Batchelora, Adama Ellisa, Zacha Wajtknechta oraz Jamesa Shanesa, a liderem ma być Jason Doyle.
Beniaminkami w najwyższej klasie rozgrywkowej na Wyspach będą Pantery z Peterborough oraz Wiedźmy z Ipswich. Ci pierwsi zbudowali całkiem interesujący skład oparty na doświadczeniu krajowych żużlowców – Chrisa Harrisa i Craiga Cooka, a dodatkowo duńskich posiłkach w osobie Hansa Andersena. Carl Johnson na ligowym podwórku będzie mógł korzystać także z usług Bradleya Wilsona-Deana, Charlesa Wrighta oraz Lasse Bjerre i Bena Barkera. Spokojnie jak na razie jest w Ipswich, gdzie miejscowi pochwalili się tylko dwiema umowami – z Danielem Kingiem oraz Jakem Allenem.
Do obsadzenia w lidze angielskiej zostało zatem już tylko dwanaście miejsc. Czy któreś z nich przypadnie Polakom?
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!