Od kiedy Nicki Pedersen dowiedział się o braku dzikiej karty na Speedway Grand Prix 2019, jego celem stało się szukanie okazji do zdobywania medali w zupełnie innych cyklach. Jak dowiedział się portal speedweek.com, Duńczyk najprawdopodobniej spróbuje swoich sił na długim torze.
Brak dzikiej karty dla Nickiego Pedersena to na pewno jedno z największych wydarzeń ostatnich tygodni. Duńczyk od razu napisał obszerne oświadczenie na swoich mediach społecznościowych, zapewniające, że znakomity zawodnik poszuka nowych, wielkich wyzwań. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal speedweek.com, trzykrotny mistrz świata spróbuje swoich sił na długim torze.
O planach "Powera" świadczy fakt, iż w ostatnich dniach Duńczyk został zauważony na torze w Scheessel, gdzie testował motocykle przygotowywane przez Matthiasa Krogera i Briana Kargera.
Byliśmy w Scheessel w poniedziałkowe popołudnie. Nicki testował moją Jawę, która stoi w garażu i czeka na kolejne wyzwania. Pedersen naprawdę poważnie myśli o występach na długim torze. Muszę przyznać, że jego jazda wyglądała bardzo obiecująco. Oczywiście nie był na tyle szybki, by od razu walczyć z najlepszymi, ale jestem pewien, że jeszcze nie raz postanowi przyjechać na testy – powiedział Kroger w rozmowie ze wspomnianym wyżej portalem.
Dla Pedersena starty na długim torze miałyby być odpowiednim zastępstwem za udział w cyklu Grand Prix. Należy jednak przyznać, że Duńczyk musiałby jeszcze sporo potrenować, by także na ponad kilometrowych torach powalczyć o mistrzowski tytuł.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!