To nie był udany sezon dla szwedzkiej Masarny Avesta. Porażki zespołów jedna za drugą i problemy finansowe spowodowały, że ekipa zajęła ostatnie, ósme miejsce w rozgrywkach Elitserien.
W ubiegłym sezonie Masarna dotarła do półfinału Elitserien, gdzie poległa w dwumeczu Smedernie Eskilstuna. Wielu przewidywało, że w tym sezonie historia może się powtórzyć. Został Tai Woffinden, przedłużył kontrakt Antonio Lindbaeck czy Przemysław Pawlicki. Początek sezonu łatwy nie był. W czterech meczach udało się wygrać tylko z Vastervik Speedway. Jednak im dalej w sezon tym problemów było coraz więcej. W efekcie udało się zdobyć tylko trzy punkty (w 12. kolejce Masarna zremisowała u siebie ze Smederną).
W międzyczasie z kontraktu w Masarnie zrezygnowali Tai Woffinden oraz Przemysław Pawlicki. Pierwszy z nich głośno wyrażał swoje niezadowolenie z powodu niezapłaconych faktur za swoje występy. Polak także argumentował rozwiązanie umowy trudną sytuacja klubu. Masarna przegrywała mecz za meczem i sportowo powinna spaść z Elitserien, lecz tamtejsza liga została zamknięta i wiele czynników niezwiązanych z wynikami na torze decyduje o obsadzie ligi.
Jednym z nich jest sytuacja finansowa. Jeśli z jazdy w klubie rezygnuje Woffinden i Pawlicki to musi być źle. Dzis już wiemy, że Masarna dostanie drugą szansę, by odbudować wizerunek i nie spadnie do Allsvenskan League. – Wszystko stało się jasne! W przyszłym sezonie będziemy dalej startować w Elitserien. Rozważaliśmy wszystkie opcje, które byłyby dla nas najlepsze, także starty w Allsvenskan. Podjęliśmy już jednak ostateczną decyzję. Duży wpływ na to ma pomoc finansowa okazana naszemu klubowi. Teraz rozpoczynamy prace, by zbudować ciekawą ekipę na przyszły sezon! – czytamy na stronie internetowej klubu.
Umowami z Masarną na sezon 2018 związani byli także m.in. Adrian Cyfer, Artur Czaja czy Linus Sundstroem.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!