Po kontuzji Przemysława Giery, złe informacje dobiegają także z obozu Speed Car Motoru Lublin. Swój udzial w meczu zakończył już niestety Joel Kling.
Chwilę grozy przeżyli kibice na początku wyścigu jedenastego. Tuż po starcie, jeszcze przed wejściem w łuk sczepili się Troy Batchelor i Joel Kling. Szczególnie ucierpiał Szwed, który mocno uderzył głową o tor. 21-latek wprawdzie wstał o własnych siłach, ale nie był w stanie sam udać się do parku maszym i wyjechała do niego karetka.
Ostatecznie Kling został uznany za niezdolnego do jazdy i tym samym zakończył swój udział w zawodach. W powtórce wyścigu jedenastego Motor nie mógł zastosować za niego rezerwy zwykłej, ponieważ zgodnie z regulaminem żaden z rywali nie został wykluczony za spowodowanie jego kontuzji.
Jak przekazała stacja Eleven, powołując się na mechanika Joela Klinga, 21-latek najprawdopodobniej doznał złamania żebra.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!