ROW Rybnik w poprzednim sezonie PGE Ekstraligi utrzymał się na torze. Dopingowa wpadka Grigorija Łaguty spuściła jednak Rekiny do Nice 1. Ligi Żużlowej. Prezes Krzysztof Mrozek zdecydował się na szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej i zbudował skład, który ma mu zapewnić awans.
Kadra przed rozpoczęciem sezonu wydawała się bardzo silna, ale większość zawodników zawodzi na całej linii. Sternik rybniczan może tylko liczyć na Kacpra Worynę i Troya Batchelora. Obaj są w ścisłej czołówce klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników całej ligi, ale resztę drużyny należy zganić za tegoroczną postawę. Wiele obiecywano sobie po Andrieju Karpowie, który nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. Ukrainiec poprzednie lata spędził w Falubazie. Poprzedni sezon miał słaby, ale wcześniej był cennym zawodnikiem dla zielonogórzan. Wydawało się, że może okazać się liderem ROW-u, ale rzeczywistość stała się trochę inna. Znacznie poniżej oczekiwań punktuje Mateusz Szczepaniak. Krajowy senior przed rokiem był najlepszym żużlowcem na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, ale udane występy w barwach ROW-u można policzyć na palcach jednej ręki. Loty obniżył też Artur Czaja, a postawa Craiga Cooka pozostawia wiele do życzenia.
Jaki jest efekt? Prezes w obawie o niezrealizowanie celu wypożyczył z Betard Sparty Wrocław Andrzeja Lebiediewa. Początki Łotysza w nowym klubie nie były dobre, ale wyjazdowy mecz w Gdańsku pokazał, że drzemie w nim spory potencjał i stać go na niezłe rezultaty. Na awans to jednak za mało. Odpalić muszą pozostali zawodnicy. Prezes Mrozek po starciu nad morzem przeprosił fanów i obiecał poprawę wyników. Sternik Rekinów otwarcie przyznał, że pod koniec września muszą awansować. Najpierw ekipa ze Śląska musi zapewnić sobie udział w fazie play-off, ponieważ po dziesięciu kolejkach nie jest to takie pewne. ROW jest czwarty i ma trzy oczka przewagi nad piątym Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. W oddali można szukać też Orła Łódź, który do końca rundy zasadniczej będzie jeździł na swoim domowym obiekcie.
Rybniczanie mają przed sobą trzy mecze wyjazdowe, ale powinni znaleźć się w czwórce. Kluczowy może okazać się mecz w Pile. Nawet jeśli Rekiny zostaną przegonione przez Orła lub Zdunek Wybrzeże, to miejsce w czwórce może stracić Car Gwarant Start lub Lokomotiv. Końcówka rundy zasadniczej w Nice 1. Lidze Żużlowej szykuje się pasjonująco!
Mecze ROW-u Rybnik do końca rundy zasadniczej:
– Wyjazd do Krakowa (prawdopodobne 3 punkty),
– Wyjazd do Łodzi (prawdopodobne 0 punktów)
– Domowy mecz z Lokomotivem (prawdopodobne 3 punkty)
– Wyjazd do Piły (prawdopodobne 3 punkty)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!