Adrian Gała od początku rozgrywek prezentuje bardzo dobrą dyspozycję i dzięki temu otrzymał od organizatorów dziką kartę na inauguracyjną rundę TAURON Speedway Euro Championship, która została rozegrana na jego domowym torze w Gnieźnie.
![]()
Wychowanek Startu Gniezno wystąpił w pięciu wyścigach i zdobył 5 punktów. Ten wynik pozwolił mu zająć trzynaste miejsce w klasyfikacji. 23-latek liczył na trochę lepszy rezultat, ale w pokonanym polu pozostawił m.in. Andrzeja Lebiediewa i Andrieja Kudriaszowa. Po zakończeniu zawodów nie ukrywał, że była to dla niego pożyteczna lekcja żużla. – W turnieju SEC w Gnieźnie zdobyłem pięć punktów. Myślę, że jak na debiut w tak prestiżowych zawodach, to nie było źle. Po cichutku liczyłem, że uzbieram troszeczkę więcej punktów. Dziękuję organizatorom za dziką kartę, dzięki której mogłem zmierzyć się z zawodnikami, którzy walczą o to trofeum. Z pewnością była to pożyteczna lekcja dla mnie oraz mojego teamu. Dzięki za doping – napisał Gała w mediach społecznościowych.
Lider beniaminka Nice 1. Ligi Żużlowej wygrał pierwszy wyścig, ale poźniej trzy razy dojeżdżał do mety na końcu stawki. Humor poprawił sobie w ostatnim biegu, gdy dowiózł dwa oczka. Zawody zakończyły się wygraną Jarosława Hampela. Na podium zameldowali się również: Antonio Lindbaeck i Kai Huckenbeck.
Źródło: Adrian-Gała-Fanpage
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
