Źle dla Mikkela Michelsena zakończył się mecz Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Car Gwarantem Start Gniezno. Duńczyk zdołał jedynie dojechać do pierwszego łuku w swoim pierwszym starcie, gdzie nabawił się kontuzji barku.
Do feralnej sytuacji doszło na pierwszym łuku czwartego wyścigu. Po dobrym starcie, prostą nieco przedłużył Adrian Gała, a próbujący założyć się na niego Mikkel Michelsen wylądował pod dmuchaną bandą. W wyniku upadku, Duńczykowi wypadł prawy bark, co wykluczyło go z zawodów.
Niestety, to nie koniec kiepskich informacji o stanie zdrowia lidera Wybrzeża. W karetce, po otrzymaniu zastrzyku, Michelsen stracił przytomność, co może oznaczać dodatkowe urazy. O wszystkim jednak kibice dowiedzą się po dokładniejszych badaniach.
źródło: Polsat Sport
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!