Klub Kibica Kolejarza Opole powstał wiele lat temu jako akcja wiernych fanów, którzy chcieli wspierać swoją drużynę na dobre i złe. W ostatnich sezonach kibice zdecydowali się jednak pomóc klubowi w działalności organizacyjnej. Nic dziwnego, że wyklucza to głośny doping na opolskim obiekcie.
Kolejarz w tym sezonie posiada bardzo mocną kadrę, a ambicje klubu sięgają wysoko. Jeżeli fani chcą awansować do Nice 1. Ligi Żużlowej to bez żadnej wątpliwości powinni wspomóc drużynę i zostać jej "ósmym zawodnikiem". Na ostatnim spotkaniu było ponad 4 tysiące ludzie. Brakowało jednak zorganizowanej grupy, która prowadziłaby doping dla swojej drużyny. – Mamy świetną drużynę, dobrych trenerów, finanse są zabezpieczone. Do pełni szczęścia brakuje nam kibiców, którzy w Opolu dopingowaliby naszą drużynę, by stadion żył. Na wyjazdach zawsze jest grupa dopingująca, gdy jedziemy na naszym torze, brakuje jej – powiedział prezes klubu – Grzegorz Sawicki.
Wszystkich zainteresowanych dopingiem kibiców klub zaprasza już godzinę przed spotkaniem z Ostrovią.
Źródło: zuzelopole.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!