Jakiś czas temu Michał Świącik zapowiadał walkę o organizację Drużynowego Pucharu w Częstochowie. Pomysł nie wypalił, ponieważ czempionat zniknął z kalendarza sportu żużlowego. W „Świętym Mieście” czeka nas jednak mecz Żużlowej Reprezentacji Polski.
Spotkanie zaplanowane zostało na 13 maja, zatem dzień po inauguracji cyklu FIM Speedway Grand Prix w Warszawie. Dla obu ekip będzie to drugie międzynarodowe starcie w sezonie 2018, więc kibice tym bardziej wierzą, że zarówno Marek Cieślak jak i Hans Nielsen desygnują do boju najmocniejsze składy. – Mecz został już wpisany w kalendarz sportu żużlowego i rozegrany zostanie dzień po Grand Prix Polski w Warszawie. Prawdopodobnie rozpocznie się o godzinie 15 – powiedział w rozmowie z portalem speedwaynews.pl – Michał Świącik.
Dotychczas Żużlowa Reprezentacja Polski z Duńczykami rywalizowała dwukrotnie. 1 maja 2015 roku w Ostrowie Wielkopolskim, Polacy pokonali rywali 49:43, z kolei 2 września 2016 roku w Lublinie padł remis. W zespole z kraju Hamleta startuje kilku jeźdźców, którzy mieli okazję zdobywać punkty dla miejscowego Włókniarza – Nicki Pedersen, Kenneth Bjerre czy Michael Jepsen Jensen i Peter Kildemand. Ponadto w tegorocznym zestawieniu „Lwów" znajdziemy np. Leona Madsena.
Kibice liczą, że także Marek Cieślak powoła najmocniejszy możliwie skład z Patrykiem Dudkiem, Bartoszem Zmarzlikiem, Maksymem Drabikiem i Jarosławem Hampelem na czele. W tym samym dniu w Lesznie odbyć ma się Memoriał im. Alfreda Smoczyka, a w kadrze narodowej startują m.in. Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej – obecni zawodnicy Fogo Unii Leszno oraz wychowankowie – Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki. Prezes gospodarza meczu kadry, nie wyobraża sobie, aby zawodnicy mieli ewentualnie wybierać, gdzie pojechać. – Jeśli miałoby być tak, że zawodnik wybiera sobie w jakich zawodach chce jechać, to ja dziękuję. Chyba, że miałoby to być z korzyścią dla nas i tak jak mówisz, swoją szansę dostaliby nasi zawodnicy. Ale tutaj już składy zostają w rękach Marka Cieślaka oraz Hansa Nielsena. Oni desygnują do boju takich zawodników, którzy stworzą nam fajne widowisko – dodał nasz rozmówca.
Spotkanie już dziś zapowiada się piekielnie ciekawie, więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać na szczegóły związane z tym wydarzeniem i składy obu ekip. Wcześniej, bowiem 1 maja Żużlowa Reprezentacja Polski zmierzy się w Pile z ekipą Australii.
źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!