Po kilku dniach wytężonej pracy, udało się. Żużlowcy Ekantor.pl Falubazu dołączają do grona zespołów, które mogą pochwalić się treningiem na własnym torze. Przy W69 sytuacja była dynamiczna i do końca nie było pewności, czy się uda.
W zajęciach udział wzięła niemalże cała kadra zielonogórskiego klubu. Zabrakło Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza, lecz obecnie przygotowania są na tym etapie, że można sobie na to pozwolić. Czy w najbliższych dniach przy W69 znów będą żużlowcy kręcić kółka?
Zadowoleni jesteśmy z faktu, że udało nam się wyjechać na nasz tor. Co prawda warunki są takie, a nie inne, ale nie załamujemy się. Mamy w zespole zawodników o różnych umiejętnościach. Jedni muszą niektóre zaległości nadrobić, więc dziś jest ku temu doskonała okazja. Czy w tym tygodniu będą kolejne? Jeżeli jutro będziemy mieli taką samą pogodę jak dzisiaj, to pewnie tak. Jeśli natomiast spadnie zapowiadany deszcz, to się to nie uda. Dziś stan toru jest taki, że w Ekstralidze nie byłby dopuszczony. Nie zawsze jednak trzeba jeździć w czterech i na pełnym gazie. Czasami trzeba wykonać inne zalecenia i popracować nad czymś innym. Naszym głównym dziś celem jest odjechanie bezpieczne kolejnej jednostki treningowej. Nie ma dzisiaj z nami Patryka, który ma inne obowiązki, oraz Piotra, który zdecydował się odpocząć po czterech dniach jazdy – powiedział Adam Skórnicki na łamach falubaz.com.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!