Francuz David Bellego spodziewa się, iż w tym sezonie jego występy dla Swindon Robins będą jeszcze lepsze, niż w ubiegłych latach.
Bellego był zdecydowanym objawieniem na Abbey Stadium. 24-latek został w zeszłym roku nagrodzony stałym angażem w zespole Rudzików. Francuz ujawnia, że odczuwał wtedy nadal operację barku, jaką przeszedł, zanim dołączył do Swindon Robins. Kontuzja więzadła w jego lewym barku sprawiała mu dyskomfort w sezonie, kiedy to Rudziki sięgnęły po tytuł mistrzów ligi brytyjskiej. Bellego twierdzi, że jest teraz w świetnej formie. Podczas przygotowań zimowych David pracował z trenerem personalnym. – To była dobrze przepracowana zima. Odwiedziłem Nicka Morrisa w Brisbane, a następnie w grudniu wróciłem do Anglii i od razu rozpocząłem treningi na siłowni. Przez pięć dni w tygodniu trenowałem po 3 godziny, więc czuje, że jestem w odpowiedniej formie. Mam wszystko co trzeba, aby ten sezon był dla mnie udany. 3 lata temu rozpocząłem swoją przygodę z siłownią. W zeszłym roku odniosłem kontuzję barku, przeszedłem operację, a rehabilitacja i wizyty u fizjoterapeuty były czasochłonne. Kontuzje takie jak ta, zazwyczaj są dosyć ciężkie. Musiałem zaliczyć wiele spotkań i ćwiczeń z fizjoterapeutą. – powiedział zawodnik urodzony w Marmande w wywiadzie ze Swindon Advertiser.
Francuz nie odczuwa już żadnej presji i chce powtórzyć sukces z zeszłego roku. – Nie doskwiera mi presja. Mam już dobre doświadczenia związane z zeszłym rokiem i wiem na co mnie stać. Najtrudniejszym elementem zeszłego sezonu był fakt, iż nie znałem jeszcze wszystkich torów, ale to się zmieniło, zatem wiem, co czeka mnie w roku 2018 – podsumował zawodnik Swindon Robins, który w tym roku występować będzie również w barwach polskiego PSŻ Poznań.
Źródło: Swindon Advertiser
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!