Pojawiają się kolejne znaki zapytania przy planach zabudowy stadionu sportowego Gwardii w Warszawie. W ostatnich tygodniach Komisja Europejska nałożyła na Polskę karę za brak działań mających na celu walkę ze smogiem.
Okazuje się, że teren, na którym położony jest warszawski stadion znajduje się w jednym z tzw. „kanałów napowietrzających” Warszawę i jego zabudowa może doprowadzić do dalszego pogłębienia zjawiska smogu, a w konsekwencji egzekucji miliardowej kary!
Jak podaje portal imokotow.pl, jedną z przyczyn powstawania smogu w Warszawie, jest całkowita dewastacja klina napowietrzającego od lotniska Okęcie, wzdłuż ulicy Żwirki i Wigury aż do Pola Mokotowskiego. Klin napowietrzający to korytarz powietrzny, dzięki któremu można usunąć zanieczyszczone powietrze z terenów miejskich. Na tych terenach zabroniona jest wysoka zabudowa. W czasach kiedy wojewodą mazowieckim był Jacek Sasin, wydane zostały jednak decyzje o zabudowach mieszkaniowych na terenach znajdujących się w korytarzu. Tak powstało między innymi luksusowe osiedle Marina Mokotów (jedno z najdroższych w Warszawie). W najbliższej przyszłości klin napowietrzający ponownie zostanie zniekształcony przez osiedle Marina 2, gdzie dopuszczono 8-kondygnacyjną zabudowę mieszkaniową. Jak wynika z szacunków eksperckich, budowa osiedla osłabi siłę ruchów powietrznych o kolejne 0,5%. Może oznaczać to kolejne trudności z usunięciem nadmiaru smogu.
Biorąc pod uwagę plany MSWiA oraz bazując na wypowiedziach posła Tomasza Latosa, przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu Promocji Żużla, który stwierdził w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego, że na obiekcie Gwardii planowana jest budowa „polskiego Pentagonu”, można przyjąć, że kolejna inwestycja w wydatny sposób naruszy korytarz napowietrzający Warszawę, a tym samym zwiększy ryzyko egzekucji 4-miliardowej kary nałożonej na Polskę przez Komisję Europejską. Być może ten czynnik spowoduje, że instytucje odpowiedzialne za ten obiekt raz jeszcze rozważą jego zagospodarowanie zgodnie z przeznaczeniem, które jest wpisane do projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, czyli sport i rekreację.
W związku z nowymi faktami w tej sprawie oraz ostatnimi działaniami Ryszarda Czarneckiego, do 10 marca przedłużone zostało zbieranie podpisów pod petycją do MSWiA w celu ocalenia boiska piłkarskiego i toru żużlowego przy ulicy Racławickiej 132. Zebrano już blisko 1 tys. podpisów, nie tylko z Polski. W tym momencie każdy głos poparcia nabiera wielkiego znaczenia.
Aby podpisać petycję wystarczy wejść na stronę internetową KLIK i podać swoje imię i nazwisko. Nie ma znaczenia miejsce zamieszkania oraz wiek. Swój podpis można również ukryć przed innymi sygnatariuszami w Internecie.
źródło: Warszawskie Towarzystwo Speedwaya
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!