Już tylko cztery rundy (17-18 marca w Inzell i 7-8 kwietnia w Heerenveen) dzielą nas od zakończenia rywalizacji o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata w ice racing'u. Już tylko kataklizm może odebrać złoto Dmitrijowi Kołtakowowi, który w Berlinie znów był poza zasięgiem rywali, dwukrotnie zdobywając komplet punktów.
Rosjanin w tej chwili ma już 122 punkty ze 126 możliwych do zdobycia w sześciu rundach! To daje mu 25 „oczek” przewagi nad Daniiłem Iwanowem oraz 30 nad Dimitrijem Chomicewiczem. Obecna dyspozycja Kołtakowa jest niesamowita. Dwaj pozostali Rosjanie także już niezagrożeni między sobą rozstrzygną sprawę srebrnego i brązowego medalu, bowiem sklasyfikowani ex aequo na czwartym miejscu Martin Haarahiltunen (Szwecja) oraz Siergiej Karaczincew (Rosja) tracą do Chomicewicza 24 punkty.
Czołówka klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata w ice racing’u:
1. Dmitrij Kołtakow (Rosja) – (19,21,21,19,21,21) 122
2. Daniił Iwanow (Rosja) – (14,16,17,17,16,17) 97
3. Dmitrij Chomicewicz (Rosja) – (15,11,18,16,18,14) 92
—
4. Martin Harahiltunen (Szwecja) – (17,12,8,,11,13) 68
4. Siergiej Karaczincew (Rosja) – (17,19,12,11,7,2) 68
6. Harald Simon (Austria) – (7,10,5,4,10,10) 46
źródło: baansportfansite.nl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!