Przykre wiadomości z Wielkiej Brytanii. Grupie pasjonatów nie udało się zatrzymać planów wyburzenia Abbey Stadium w Swindon. Obiekt został zamknięty 27 grudnia, a w przyszłym roku ma nastąpić zrównanie obiektu z ziemią.
Swindon Robins mieli tylko zniknąć na moment, a wyparowali całkowicie. Nie ma mowy o powrocie żużla na Abbey Stadium, przez co legendarny obiekt przechodzi do historii. Nie inaczej jest w przypadku chartów, które odbyły swój ostatni bieg 27 grudnia. To też oznacza zamknięcie stadionu i przeznaczenie go do wyburzenia.
Emocjonalne pożegnanie
Ostatni wyścig chartów poruszył kibiców w mediach społecznościowych. Część z nich nie ukrywa, że Abbey Stadium zbudowało ich pasje do różnych sportów i ubolewa nad planami właścicieli. Swindon Needs Speedway (SNS) próbowało przez wiele miesięcy dotrzeć do władz miasta i przekonać, że stadion zasługuje na pozostanie. Tak samo działali właściciele wyścigów chartów, ale ich czyny wychodziły na próżno.
Wiemy już, że Abbey Stadium zostanie wyburzone w pierwszej połowie przyszłego roku. Dom dla Swindon Robins odejdzie w zapomnienie, aby zagospodarować go jako miejsce na kolejne mieszkania. Jeszcze w 2019 roku można było cieszyć się z mistrzostwa Robins, a kilka lat później wszystko pozostanie jedynie wspomnieniem.
Nowe plany
Spółka Swindon Motosports ma za cel przygotowanie nowego terenu pod stadion żużlowy. Ponadto ma być połączone z kompleksem sportowym, stawiającym na różnego rodzaju motosport. Kibice będą mogli nawet skorzystać z toru do kartingu, o czym możemy przeczytać w najnowszym planie. Oczywiście jednak stadion zostanie wyrzucony poza granice miasta, wykorzystując miejsce przy drodze M16.
Czekamy na kolejne wieści odnośnie nowego lokum, ale ostatnio ciężko o jakiekolwiek nowe informacje. Dodatkowo mieszkańcy składają protest z powodu żużla, który będzie im przeszkadzał. Podkreślają przy tym poziom hałasu, co chyba wydaje się najrozsądniejszym argumentem dla władz.
Swindon Robins to pięciokrotni mistrzowie Wielkiej Brytanii, którzy startowali na swoim stadionie od 1949 roku. Jeden niewielki remont przerodził się w eksmisje. Barwy Robins zakładali m.in. Barry Briggs, Leigh Adams, Jason Doyle, Hans Andersen czy pierwszy polski zawodnik w lidze brytyjskiej – Tadeusz Tedorowicz.
Hans AndersenAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!