Connor Mountain nigdzie się nie rusza. David Howe potwierdził, że jego podopieczny pozostanie zawodnikiem Scunthorpe Scorpions na sezon 2026.
Connor Mountain to dosyć specyficzna historia w brytyjskim żużlu. Pomimo kilku przebłysków, nigdy nie zagrzał sobie na stałe miejsca w najwyższej lidze. Zazwyczaj wypadał jako postać epizodyczna, służąca do przetrzymania składu dla lepszego od siebie. Ostatnio Mountain posiadał angaż na sezon 2024, kiedy to jednak musiał… zwolnić miejsce. Wówczas Belle Vue Aces podstawili na Tate Zischke, przez co Connor został, ponownie, na lodzie.
Tutaj znalazł miejsce
Od sezonu 2023 pozostaje zawodnikiem Scunthorpe Scorpions w Cab Direct Championship. 28-latek nigdy nie należał do nazwisk z pierwszych stron gazet, ale cechuje go uczciwa praca i oddanie klubowym barwom. Nic więc dziwnego, ze David Howe widzi Mountaina w swoim składzie na sezon 2026.
– Rozmawialiśmy pod koniec sezonu i byliśmy słownie umówieni, że zostanie – powiedział Howe dla klubowych mediów. – Wiemy, co chcemy z klubem osiągnąć oraz jak to zrobić. Powiedziałem, że jest osobą, której szukam i ten z uśmiechem się zgodził.
Connor Mountain to również odpowiednia osoba jako tzw. druga linia. W sezonie 2025 osiągnął średnią biegową na poziomie 1,625 punktu na bieg, powiększając swoje CMA na 6,11.
Picko liderem
Przede wszystkim to trzecie nazwisko w kadrze na sezon 2026. Josh Pickering będzie numerem jeden zespołu z Eddie Wright Raceway, dzięki czemu zagarnął dla siebie sporą liczbę CMA. Drużyna musi zostać ustawiona idealnie pod limit, przez co szansę otrzymał Ryan Ingram. Connor to trzecie nazwisko, ale zapewne nie ostatnie, które otrzymało opcje przedłużenia kontraktu na kolejny rok. Scorpions w tegorocznych rozgrywkach zajęli ostatnie miejsce w lidze. Jeszcze dwa lata temu, wygrywali oni KO Cup z Ryanem Douglasem.
Josh PickeringAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!