Poole Pirates rozpoczynają budowę składu na sezon 2026. Działacze ogłosili, że Richard Lawson pozostanie numerem jeden zespołu na przyszły rok. 39-latek ma przed sobą jasny cel.
„Rocektman” może za wiele podziękować Poole Pirates. Richard Lawson znajdował się w bardzo trudnym położeniu, przyznając publicznie o zaległościach od byłych pracodawców. Drużyna z Wimborne Road upatrzyła w Brytyjczyku lidera na lata, co znalazło potwierdzenie. Jedynie w sezonie 2023 Pirates przejechali sezon bez trofeów, a w kolejnych Lawson pokazywał się ze świetnej strony. Jest niekwestionowaną gwiazdą Cab Direct Championship, choć czasami kibice tego nie zauważają. Jego przygoda z Poole Pirates będzie kontynuowana w sezonie 2026.
Nie mieli lepszego wyboru
Pozostawienie Lawsona to wymóg. Poole Pirates nie widzą obecnie innego zawodnika, który byłby w stanie zastąpić 39-latka z przeszłością w Glasgow Tigers. Tym bardziej, że on sam wskoczył do grona piętnastu najlepiej punktujących zawodników w historii Pirates, a w sezonie 2025 pojechał naprawdę dobrze. Uzyskał on średnią na poziomie 2,583 punktu na bieg, co jest najlepszym wynikiem w tym roku.
Plan Poole Pirates zakłada wykorzystanie odejścia Zacha Cooka do ściągnięcia dwóch młodych gwiazd. Cooper Rushen i William Cairns mieliby stworzyć duet na sezon 2026, co byłoby sporym wzmocnieniem oraz inwestycją na przyszłość. Wiemy na pewno, że Zach Cook opuści klub i skupi się na innych wyzwaniach. Jednym z nich ma być jazda dla H.Skrzydlewska Orła Łódź.
Odnalazł rytm
Richard Lawson został również doceniony w Polsce. Brytyjczyk ma pozostać w Krakowie na przyszły rok, co jest znaczną odmianą. Zazwyczaj to Lawson szybko odpuszczał temat i skupiał się na jeździe w Wielkiej Brytanii. Przede wszystkim ważne, aby „Rocketman” wykorzystał szansę do cna. Tym bardziej, że parafował on również umowę na starty w Danii. Dodając do tego zatrudnienie w rodzimym kraju, Lawson nie ma co narzekać na nudę. Dodatkowo Poole Pirates liczą na równie mocny sezon ich lidera.

Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!