Unia Tarnów walczy o przetrwanie. Po tygodniach niepokojących informacji klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym zapowiada plan ratunkowy i emisję akcji. Czy wsparcie z Małopolski oraz zaangażowanie kibiców wystarczą, by uchronić tarnowski żużel przed upadkiem?
Problemy finansowe, audyt zlecony przez władze ligi, wniosek Timo Lahtiego o rozwiązanie kontraktu i widmo niewypłacalności – wokół tarnowskiej Unii zebrały się czarne chmury. Mimo to klub z Małopolski nie zamierza się poddawać. Po posiedzeniu Rady Nadzorczej, które odbyło się 17 lipca, opublikowano oficjalne oświadczenie, w którym zapowiedziano szereg działań naprawczych i strategię ratunkową. Unia chce się odbudować i pozostać w Metalkas 2. Ekstralidze.
Rada Nadzorcza Unii Tarnów ŻSSA zapewnia, że zarówno ona, jak i cały klub, dołożą wszelkich starań, by ustabilizować sytuację organizacyjno-finansową. W komunikacie podkreślono, że priorytetem jest utrzymanie drużyny na zapleczu PGE Ekstraligi, co traktowane jest nie tylko jako obowiązek wobec zawodników i kibiców, ale także jako szansa na odbudowę zaufania do tarnowskiego żużla.
– Z pełną odpowiedzialnością i determinacją oświadczamy, że zarówno Klub, jak i Rada Nadzorcza dołożą wszelkich starań, aby poprawić sytuację finansową i organizacyjną Unii Tarnów – czytamy w komunikacie.
Pomoc z Małopolski i emisja akcji
Kluczową rolę w utrzymaniu płynności odegrało finansowe wsparcie głównego partnera – województwa małopolskiego. Dzięki przekazanym środkom możliwe było pokrycie najpilniejszych zobowiązań wobec zawodników i wierzycieli.
Kolejnym krokiem ma być emisja nowej serii akcji, dostępnych publicznie. Klub zapowiada, że każdy kibic, sponsor czy sympatyk czarnego sportu będzie mógł realnie pomóc w ratowaniu Unii Tarnów, obejmując udziały w spółce. Nowe środki mają nie tylko poprawić płynność finansową, ale i zagwarantować pełną transparentność działań. Podniesienie kapitału zostanie sformalizowane na najbliższym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy.
Klub jedzie dalej, ale stąpa po cienkim lodzie
Pomimo trudnej sytuacji, tarnowianie nie wycofują się z rozgrywek – już w piątek mają wystąpić w meczu wyjazdowym w Poznaniu. Najbliższe tygodnie pokażą, czy plan naprawczy okaże się skuteczny i czy tarnowski żużel przetrwa ten najtrudniejszy od lat moment.
Rada Nadzorcza kończy komunikat słowami nadziei:
– Wierzymy, że przy wsparciu naszych Partnerów, Kibiców, Samorządu oraz całej społeczności żużlowej, Klub wyjdzie z obecnych trudności i powróci na właściwe tory organizacyjne i sportowe.
Autona Unia Tarnów, fot. Sebastian Siedlik
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!