Od ostatniej indywidualnej międzynarodowej imprezy w Lesznie minęło ponad 10 lat. Po tej długiej przerwie najlepsi zawodnicy w Europie ponownie będą mogli rywalizować na tym legendarnym obiekcie o najwyższe cele, a to za sprawą cyklu SEC, który pierwszy raz w swojej historii zawita do Leszna.
SEC pierwszy raz w Lesznie!
23 sierpnia dla kibiców żużlowych w Lesznie będzie dniem specjalnym. Pierwszy raz w historii cyklu SEC obiekt im. Alfreda Smoczyka ugości czołówkę Starego Kontynentu. Nie znamy wciąż całej stawki Indywidualnych Mistrzostw Europy, ponieważ eliminację do turnieju przypadają na początek sezonu, przeważnie w okolicach maja. Wiemy jednak, że pewni udziału w Speedway Euro Championship 2025 są zawodnicy, którzy zajęli miejsca w czołowej piątce klasyfikacji generalnej. Tak więc w Lesznie na pewno będziemy mogli zobaczyć Andrzeja Lebiediewa, Leona Madsena, Kacpra Worynę, Andersa Thomsena oraz Piotra Pawlickiego.
Bogata przeszłość imprez międzynarodowych
Pomimo tego, że SEC zagości po raz pierwszy w Lesznie, nie będzie to pierwsza międzynarodowa impreza na „Smoku”. W przeszłości odbywał się tu szereg innych turniejów, w którym występowali najlepsi zawodnicy na świecie. Stadion przy Strzeleckiej 7 trzykrotnie gościł najlepszych z najlepszych podczas cyklu Speedway Grand Prix. Debiut zawodów takiej rangi przypadł na rok 2008, kiedy to triumfował ulubieniec lokalnej publiczności – Leigh Adams. Podium uzupełnili wówczas Greg Hancock i Nicki Pedersen. Tuż za nimi natomiast znalazł się Jarosław Hampel.
Indywidualne Mistrzostwa Świata powróciły do Leszna ponownie w 2011 roku. Wtedy najlepszy okazał się Nicki Pedersen, drugi był Tomasz Gollob, trzeci Emil Sajfutdinow, a ponownie ostatni w finale przyjechał Jarosław Hampel. Cykl SGP pozostał również na następny rok 2012. Wtedy w finale podobnie jak przed rokiem pojawili się Tomasz Gollob wraz z Jarosławem Hampelem. Mistrz Świata z 2010 roku musiał ustąpić jednak Chrisowi Holderowi, który wygrał wtedy zawody na „Smoku”. Natomiast popularny „Mały” wreszcie stanął na podium w Lesznie, zajmując trzecie miejsce. Tym razem pechowe czwarte miejsce przypadło Andreasowi Jonssonowi.
Oprócz turniejów indywidualnych były także drużynowe
Leszno przede wszystkim słynie z organizacji turnieju Drużynowego Pucharu Świata. Najlepsi przedstawiciele swoich nacji gościli na Stadionie im. Alfreda Smoczyka aż trzykrotnie. Więcej razy DPŚ odbył się tylko w Vojens (cztery razy). Pod pewnym względem można powiedzieć, że obiekt w Lesznie był swego rodzaju talizmanem dla naszej reprezentacji, ponieważ za każdym razem, gdy Drużynowy Puchar Świata odbywał się przy Strzeleckiej 7 triumfowała Polska. Oprócz turnieju drużynowego, Leszno organizowało również Mistrzostwa Świata Par w 1989. Wówczas najlepsi okazali się Duńczycy, za którymi na podium znaleźli się także Szwedzi oraz Anglicy. Reprezentacja Polski w składzie Piotr Świst oraz Roman Jankowski rywalizację zakończyła na ostatnim, dziewiątym miejscu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!