Matej Zagar od przyszłego sezonu na dobre wraca do regularnych startów. Jak się okazało będzie startował pod licencją innego kraju.
Wybór najlepszego Słoweńskiego zawodnika w historii padł na Chorwację, czyli kraj bardzo bliski jego ojczyźnie. Jego decyzja oznacza, że kraj ten będzie mieć swojego reprezentanta w światowym żużlu po raz pierwszy od 2020 roku, czyli od momentu zakończenia kariery przez Juricę Pavlica.
Jednym wpisem rozpętała burzę
W momencie ogłoszenia przez FIM kwot startowych dla kadr w eliminacjach Indywidualnych Mistrzostwach Świata, chorwacka działaczka, Darija Pavlic opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym napisała, że miejsce przyznane chorwatom otrzyma zawodnik, któremu własna federacja zabrania startować w Indywidualnych Mistrzostwach Świata i Europy. Wśród kibiców od razu rozpoczęła się dyskusja, komu to miejsce zostanie przyznane.
Najwięcej osób liczyło, że do Grand Prix będą mogli wrócić Emil Sajfutdinow lub Artiom Łaguta, jednak jak się okazało, chorwacką licencję otrzyma Matej Zagar. Od momentu powrotu rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata do Chorwacji w 2022 roku, za każdym razem „dziką kartę” na te zawody otrzymywał Słoweniec, dlatego od pewnego czasu żył on w dobrych relacjach z chorwacką federacją. Powodem takiej decyzji Žagara jest konflikt ze słoweńską federacją. Od kilku lat nie startował on w mistrzostwach swojego kraju oraz nie reprezentował barw Słowenii w SoN.
Po straconym sezonie wraca na dobre
Można powiedzieć, że Matej Zagar wraca z żużlowej „emerytury”, bowiem w tym roku odjechał zaledwie jedne zawody. Było to podczas rundy GP w Gorican, na którą otrzymał „dziką kartę”. Zajął 15 miejsce zdobywając 4 punkty. Po kontuzji Jasona Doyle’a, jego usługami był zainteresowany GKM Grudziądz, jednak działacze postawili na Michaela Jepsena Jensena.
Na przyszły sezon na podpisane kontrakty w dwóch ligach. W Polsce będzie reprezentował beniaminka Metalkas 2. Ekstraligi, czyli Autona Unię Tarnów, natomiast na Wyspach Brytyjskich ma podpisaną umowę z Birmingham Brummies. Ostatni raz w polskiej lidze rywalizował w sezonie 2023 i reprezentował barwy ROW-u Rybnik, wykręcił wtedy średnią 1,740.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!