Okno transferowe trwa nie tylko w Polsce. Również w Anglii dochodzi do ruchów na rynku. Ipswich zatrzymało jednego z liderów.
Po ogłoszeniu pozostania w klubie Emila Sajfutdinowa, Ipswich Witches ogłasza iż w klub w kolejnym sezonie reprezentować będzie również Jason Doyle, który jazdę w 2024 roku zakończył przedwcześnie z powodu odniesionej poważnej kontuzji. Australijczyk w lidze brytyjskiej spisywał się rewelacyjnie i włodarze klubu z Ipswich liczą, że w 2025 roku będzie podobnie.
Miniony sezon dla byłego Mistrza Świata zakończył się bardzo szybko. Doyle z pewnością ma czego żałować, ponieważ mimo niezbyt skutecznej jazdy w lidze polskiej dla zespołu z Grudziądza w momencie kontuzji był on w ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej cyklu Speedway Grand Prix. Australijczyk w 2025 roku będzie miał okazję potwierdzić swoją dyspozycję w światowym czempionacie bowiem otrzymał on stałą dziką kartę cyklu.
W Polsce Jason Doyle po roku rozstał się z BAYERSYSTEM GKM Grudziądz i ponownie związał się z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, gdzie liczą na jego skuteczną jazdę co mogłoby pomóc zespołowi spod Jasnej Góry powalczyć o awans do najlepszej czwórki najlepszej żużlowej ligi świata – PGE Ekstraligi.
Dla Wiedźm sezon skończył się rozczarowaniem. Osłabieni brakiem kontuzjowanych Jasona Doyla i Emila Sajfutdinowa nie byli w stanie sprostać wyzwaniu i nie zdołali wygrać rozgrywek na najwyższym poziomie w Wielkiej Brytanii, a także nie udało im się sięgnąć po Knockout Cup. Polityka transferowa klubu z pewnością pokazuje, że zespół z Ipswich ponownie zamierza zaatakować pierwszą pozycję w rozgrywkach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!