Kolejna drużyna pochwaliła się nazwiskami zawodników na kolejny rok. Niekwestionowany lider zespołu zostaje, ale mówi o problemie.
Prawie wszystkie kluby występujące w najważniejszych żużlowych ligach rozpoczęły budowanie zespołów na kolejny sezon. Nie inaczej jest w Szwecji. Tamtejsza Örnarna w ostatnich dniach pochwaliła się dwoma pierwszymi zawodnikami na rozgrywki w 2025 roku. Przypomnijmy, że tegoroczny sezon zakończyli na półfinałowym dwumeczu, w którym polegli z Solkatterną Karlstad – późniejszymi mistrzami Allsvenskan League. Zachęcamy również do przeczytania felietonu prosto ze Szwecji, w którym opisujemy między innymi klub z Mariestad.
Wracając do meritum. Pierwszym z ogłoszonych zawodnikami został Jonatan Grahn. 24-latek jeszcze kilka tygodni temu świętował z Solkatterną zdobycie tytułu, lecz teraz żegna się ze „Słonecznymi Kotami”. Nowym klubem Szweda została właśnie Örnarna. Decyzja sztabu szkoleniowego „Orłów” nie była raczej podyktowana półfinałowym występem Grahna na ich obiekcie. Jonatan zdobył wtedy tylko 7 punktów w sześciu startach. W całym sezonie zanotował jednak średnią biegopunktową 1,802, co dało mu osiemnastą lokatę. Był ważnym ogniwem swojej ekipy w drodze do wielkiego sukcesu – wygrania wszystkich spotkań w sezonie. Sam zawodnik przyznaje, że jednym z kryteriów wyboru była lokalizacja. Mariestad mieści się niedaleko jego miejsca zamieszkania. Przypomnijmy również, że Grahn podpisał kontrakt z Indianerną Kumla. Oba kluby dzieli zaledwie 95 kilometrów.
– „Orły” miały w tym sezonie problem z kontuzjami, ale potencjał na pewno jest. Jasne, że budowanie drużyny nie dobiegło jeszcze do końca, ale następny rok zapowiada się obiecująco. Jeśli tylko dobrze wejdziemy w sezon i uda nam się zbudować fajną atmosferę, to z pewnością możemy powalczyć o zdobycie złotego medalu – optymistycznie skomentował podpisanie umowy nowy zawodnik Örnarny.
Lider pojedzie tylko w kilku meczach?
Drugim ogłoszonym zawodnikiem jest niekwestionowany lider i ostoja ekipy z Mariestad – Oliver Berntzon. Były uczestnik cyklu Grand Prix tegoroczny sezon na torach Allsvenskan miał bardzo udany. Zanotował trzeci wynik pod względem średniej biegopunktowej – 2,564. Wziął udział w jedenastu meczach, w których zdobył 141 „oczek”. 31-latek podczas ogłoszenia nowego kontraktu skupił się jednak na ważnym aspekcie.
– Niestety, mogę chyba powiedzieć wprost, że w przyszłym roku nie będę mógł wziąć udziału w tylu spotkaniach co w tym sezonie dla Örnarny. 2. Ekstraliga w Polsce do tej pory miała soboty i niedziele jako regularne dni meczowe. W przyszłym sezonie zostanie to zmienione na dwa mecze w czwartek i dwa w niedzielę. Jeśli będę miał pecha, to dostanę osiem czwartkowych meczów i sześć w niedzielnych. Mam nadzieję, że ten rozkład będzie jednak korzystniejszy. Chcę jeździć jak najwięcej dla „Orłów” – powiedział Berntzon za pośrednictwem mediów społecznościowych klubów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!